Adwent, swięta i prezenty

Adwent czyli czas oczekiwania, zaczyna się 3 grudnia, pamiętam my z kuzynką z RFN dostaliśmy dwa kalendarzyki gdzie się w adwencie otwierało dziennie jedno okienko a pod nim byłą czekoladka. Wink

Jeszcze troszkę do Adwentu i można "Last Christmas" odpalić. Temat bardzo szeroki, bardzo zbiorczy, koncepcyjny.

Tu wpisujemy nasze ulubione przeboje świąteczne ale i dyskutujemy co chcemy kupić naszym bliskim. Ja mamie zestaw z Auchan kosmetyczny a tacie książkę i coś jeszcze. Ja tacie głównie książki kupuje. Kiedyś tat mi cały "Potop" przeczytał i patrzył co tu by jeszcze....

Niedługo święta a ja już dostałem pierwszy prezent: Piękny plecak z Adidasa. Ja mamie kupię zestaw kosmetyków a tacie to co trzymam czyli książkę "Pilot Ci tego nie powie" napisana przez pilota...

Ciekaw jestem Warszawy i Krakowa w okresie przedświątecznym na pewno musi być wtedy pięknie, w Warszawie bd za dnia w Krakowie po zmroku co jest zajebiste bo jeszcze nigdy nie byłem w tym akurat mieście po zmroku...

Dziś przewiduję trochę sprzątania, jakoś mi się nie chcę zabrać. Syzyfowe prace, przecież ledwo co okna myłam a już zarąbane. Robota w kółko i nic się z tego nie ma.

Masz już opcje na prezenty dla bliskich?
Matko jak ja się dziś uśmiałam. Kurier wręczył mi olbrzymią ciężką paczkę. Byłam przekonana że to karma dla kotów od siory. To co było w środku z nóg mnie zwaliło. Nie uwierzysz, brechtałam chyba z 5 minut. W środku były ziemniaki Shocked

Olbrzymi wór ziemniaków Laughing

Najlepsze jest to że nie wiem od kogo. Jakiś tajemniczy wielbiciel zrobił mi najbardziej romantyczny prezent pod choinkę jaki w życiu dostałam Laughing

Przejrze tą paczkę może w środku chociaż jakiś liścik miłosny Wink

Nieraz tu rolnicy pozbywają się nadwyżek kiedyś kartony jabłek rozdawali, ale to z domu ludowego. Zamórowało mnie na maxa.

Już wiem od kogo mogłam dostać te ziemniaki pod choinkę.
Podejżewam nowego usera który się zalogował pod nickiem Frytki i ani razu się nie zalogował.
Peter chyba nie jesteś kapusiem i nie podajesz nikomu mojego adresu? Wink

A z ziemniaków się ogromnie ucieszyłam, bo taki giga worek przyszedł. Tylko zakryty czarną folią więc, nie wiedziałam co jest w środku i takie zaskoczenie że szok. Prawdę mówiąc podejrzewam kogoś z rodziny, przez net można czasem 2 razy taniej kupić. Może siora znów, teraz w pracy, potem zrobię śledztwo.
Ps. Kurna, listu miłosnego w tej paczce nie było. Zawiodłam się. Wink

Ja dzisiaj kupiłem po dwa zestawy jeden dla taty z Dove i drugi dla mamy też Dove, Dove ma bardzo przyjemne mydło.

Jakieś przygotowania robisz? Ja jak zaczełam sprzątać to zrobiło się brudniej niż wcześniej, wszystko się wszędzie wala, firanki, jakieś graty z szafek itp.
Częściowo okna pomyte, uwielbiam firanki pod koniec prania namaczać w płynie do płukania z serii Silan aromatherapy i nie spłukiwać. Wtedy w całym domu przez kilka dni tak cudownie pachnie.Wiem że istnieją różne odświerzacze ale upodobałam sobie zapach orchideii a on właśnie zawiera.
A teraz mam taki rozgardiasz że szok, mogłam nie zaczynać sprzątać bo było tysiąc razy czyściej Very Happy

Przeciąga mi się to sprzątanie bo ostatnio jakoś nie miałam chęci i nastroju, a od samego bałaganu w domu nastrój się psuje. Very Happy

Kupiłem prezenty: obu rodzicom zestawy kosmetyków Dove.

Dave są spoko, mi została po zestawie szamponów odzywkka ale nie używam. Ostatnio wolę szampony bez odżywek bo tak to się szybko przetłuszczają.

Bez rodziców jakoś zupełnie nie czuję przedświątecznej klimy. Wolałabym my ich nie było. Tak to pachniało wypiekami itp, każdy się kszątał coś robił. A teraz jakoś dziwnie. Moze jak choinke ubiorę i lampki będą zrobi się bardziej świątecznie. A nie mam na to ochoty jakoś

Wczoraj śledziki kupiłam ale tylko w słoiku w occie mieli. Drogie ale juz gotowe

Poza kompem się kszątam, choć dziś coś sił nie mam i póżno zaczełam. Czasem podchodzę bo na FB do mnie piszą min rodzina to Ci tu skrobię też.
Sałatkę miałam zamiar robić ale coś nie mam chęci na nic.Chciałabym żeby już było po Świętach. Ty to sobie chociaż wypoczniesz, jeśli gdzieś Cię nie wywieje np do Wrocka.

Ty jutro do pracy? U nas otwarte do 15. Prócz śledzi i majonezu żadnych zakupów nie robiłam, ale dostałam fajną pakę od rodziny z produktami więc wiele mi nie trzeba.

Jutro już wolne, ileż można? Dzisiaj niespodzianka: wchodzi mi do pracy mama a za nią kuzynka i jej mąż i dwójka dzieciaków oboje spali w wózkach, Marla 3 latka jaka grzeczniutka a Jona w głębokim spał. Myślałem że to ciocia przyjedzie a to oni... ale oni maja wana i jeszcze mają dużego psa. Dzieciaków nigdy nie widziałem a psa też nie.

Nie musisz teraz odpisywać żeby się poogarniać przed świętami, przedemną jeszcze mycie lamperi, podłóg i siebie bo wyglądam jak strach na wróble w tej chwili a jutro chcę wyskoczyć na zakupy chyba do Kobylan. Swięta z rodziną spędzasz? Ja się wkurzyłam na maxa bo okazuje się że przez 2 dni żaden autobus mi nie jedzie. Ale mam wyskoczyć do Staszka i Lucyny na trochę, oni są jak rodzina, tak ja Sonia o której kiedyś pisałeś dla mamy i Ciebie. A to nawet lepiej bo do wujko pewnie się rodzina zwali i może nie być gdzie spać. Ale w 3 dzień Świąt chciałam tam właśnie.