Warszawa co polecacie?

2 h to szybko ale ciekawe kiedy będziesz spał.No w pociągu jadąc tam nie osiem godzin.

Jak przyjadę to będzie końcówka 9 tego i mam jeszcze dwa dni na wyspanie się.

Teraz w chwili gdy to pisze wiem że mkniesz pociągiem. Dziwne to trochę, mam nadzieję że wygodnie chociaż i w nocy będzie się można było przespać. Bo naprawdę kiepsko widzę Twoją wizytę w Wawie zaraz po Gdyni prawie bez snu.

Było bez snu ale nie byłem senny, pomogła mi Twoja propozycja by po przyjeździe wypić kawę, a była bardzo mocna i nie postawiła na nogi.

Mówisz że mocną kawę Ci dali. To fajnie ale aż się zdziwiłam bo przypomniała mi się ta kawa co żeśmy w Toruniu dostali. Tam prawie kawy nie było bo to jakieś kapuczino ale przepyszne. A ja wtedy po tym całodniowym bieganiu z Tobą i po Wawie i tam tak mozylam o mocnej kawie. Dobrze że w hotelu za darmo dali😀☕☕☕☕☕☕☕☕☕☕☕☕Bez kawy jestem chora

Mnie zaskoczyla Twoja wiadomość na WA że nastawiajcie się na zwiedzanie synanog i kościołów.To Ty się w końcu z kimś tam spotkałeś? O świcie jak mi zdjęcie z dworca dałeś to wyglądało że sam. Dziwne że się akurat wtedy obudziłam. Świt w Wawie musiał być piękny ledwo słońce wstawalo

To ja się na to nastawiałem, sfera sacrum i np: podziemia archikatedry która przypomina kryptę na Wawelu.

Długo na tym dworcu siedziałeś? Ale co pogoda czy już nie miałeś co zwiedzać za bardzo. Wawe to znasz tak na wylot że...Było coś do zwiedzania jeszcze?

25 raz byłem, często to samo ale zawsze coś nowego się znajdzie. Tym razem trochę Muranów zwiedzałem.

Dzieki za filmik, przed chwilką zobaczyłam. Ależ Ty masz kondycje, po tak długiej podróży jeszcze Ci się chce z aparatem latać. Ja na tym rynku często bywałam z rodziną z Wawy. I sporo zdjęć.

No z Warszawy akurat sporo zrobiłem. Bardzo dużo tego dnia kilometrów zrobiłem także metrem. Co ciekawe będąc w metrze pod Wisłą miałem zasięg. Dziwne nie?

Warszawę wyeksploatowałem chyba całkowicie.

Jeszcze nie byłeś u mojej rodziny gdzie właśnie tam czar, max! Nigdy bym nie pochała Wawy gdyby nie było tam ludzi z któeymi się spotykaam i jakoś mi w krew weszli.
Ty chyba też jeśli obydwoje znalezliśmy się w moim ukochanym miejsu.

Ty niedawno wystawiłeś song o Krakowie a ja jak rozmawialiśmy o Rynkowskim sobie odswiezylam kilka utworów i Tobie po tylu razach w Wawie ten song polecam🙂 https://youtu.be/B2DTOgo1cnM

My to zawsze przerabialiśmy na: "ubijemy dziadunia byle nie do Bierunia" sam nie wiem ale ludzie u nas nie bardzo lubią Warszawy rzecz jasna oraz Bierunia. Odwieczna rywalizacja.