Pogaduchy -czli o wszystim i o niczym

Ja już dziś spadam, muszę się na jutro umyć, przygotować itp. jak miałeś na 15 to też zrób coś.
Miłego i przedewszystkim spokojnego wieczoru.

Ale szok na maxa właśnie przeżyłam, ksiądz chodził. Niespodziewanie. Z 5 minut wcześniej wpadli kolędnicy i w ciągu 5 minut przyszykowałam wszystko. Stolik z krzyżemm itp.

Okropna pogoda dziś, śniegu po kolana w pon mam być w mieście oby drogi były przejezdne. A dziś dzień na allegro planuje

Ależ przefajny ksiądz był, młody. Do teeraz jestem pod wrażeniem.

Straszne mrozy maja być, u Was wieksze do minus 20 stopni. Shock. Ja jeszcze w piecyku nie przepaliłam. Fajny metalowy nowoczesny piecyk żelazny na drewno, błyskawicznie się nagrzewa.
[link widoczny dla zalogowanych]

Podejrzewam że teraz zwiedzasz, nie musisz pisać. Nawet wcale jeśli wolisz z kimś innym się dzielić wrażeniami. Mam nadzieję że Ci się urlop uda, ja wracam do swoich spraw. Dziś nie spałam ale tryskam energią jeszcze po sobocie i fajnych wrażeniach z kimś. Samemu to wiem że nie fajnie. Nara

Jakieś plany na resztę urlopu czy raczej wypoczynek? Ja ten tydzień mam trochę zaplanowany, Pozatym chcę sie bardziej na robocie skupić, na czymś z sensem, z przyszłością, ten net takwciąga, rozprsza, szczególnie fora społecznościowe.
Ale Tobie to właściwie pewnie na rękę bo będziesz mógł swobodnie porozmawiać przez telefon z ”mamą” która ma teleport na kanapie w mieszkaniu i jak do niej idziesz i piszesz że leżysz to lądujesz w zupełnie innym zakątku polski setki kilometrów dalej na literę W Wink

Fajną macie kanapę, też bym taką chciała lol.
W tym momencie już mnie to bawi, no nic miłego wypoczynku na kanapie u mamy. Very Happy

Dziś to idę wcześniej spać i nie musisz odpisywać nawet jutro, pewnie będziesz chciał zdjęcia poprzeglądać , podzielić się nimi z koleżanką, poprzeżywać tak jak my kiedyś po spotkaniach. A właściwie to nie musisz nawet wogóle odpisywać bo masz teraz inną ważną korespondencję na priorytecie a mi przyda się czas by się zdystansować do tego co zrobiłeś bo to jednak nie było ok. Na razie piszę bo nie chcę być niemiła, wiem że masz urlop na który czekałeś i napewno znów ciąg tam skąd wróciłeś bo ja tak zawsze mialam po powrocie skąś. Może czas zmieni moje podejscie obecne do tego. Teraz mam sporo swoich spraw na głowie, a Ty masz swoich przyjaciół innych i bliższych już.

spokojnego urlopu, ja teraz nie mam czasu, mam własne sprawy. Zeby spokojnie i miło upłynoł, niedawno gdzieś pisałeś że chcesz książki czytać które kupiłeś. i nie masz kidyWięc nie musisz odpisywać, ja mam sama stado swoich spraw. Spokojnego wieczoru.

Matko jakie u nas piękne słońce dziś, poprostu oszałamia, jak wiosna mimo że śnieg leży. Az by się chciało gdzieś iść, jechać, coś przeżyć, zamiast w chacie gnic. Co dziś porabiasz? Ja wieczorem się może znów wypuszczę.

u mnie sie dość zimno teraz zrobiło, byłem u rodziców na obiedzie a potem w LIDLu.

U nas też teraz chłodno.

U nas się dzisiaj ochłodziło czas ubrać zimowe buty bo nosiłem jak zwykle adidasy.

OMG zima się konczy niedługo a Ty dopiero teraz kozaki? Do lata teraz pewnie będziesz w nich chodził Wink

Kiedyś w końcu trzeba a do końca zimy jeszcze naprawdę daleko... na lato mam dwie pary nowych adidasów musiałem już wyrzucić stare bo się zrobiły strasznie brzydkie.