Pogaduchy -czli o wszystim i o niczym

Peter napisał:

Częstochowę jednak zamieniam na Kraków.

Nie jest już raczej niezbędne byś rezygnował z Częstochowy kosztem Krakowa jak Cie ciągnie gdzie indziej obecnie.
W razie czego rozważam Warszawę z rodziną.

No i grafik na sierpień mocno dookreślił moje wyjazdowe plany. Nie mam nigdzie dwóch dni by na Olsztyn wyskoczyć pozostaje Kraków i/lub Częstochowa. 10 sierpnia. Jeśli chcesz jedno lub drugie pakuj się....

Peter napisał:

No i grafik na sierpień mocno dookreślił moje wyjazdowe plany. Nie mam nigdzie dwóch dni by na Olsztyn wyskoczyć pozostaje Kraków i/lub Częstochowa. 10 sierpnia. Jeśli chcesz jedno lub drugie pakuj się....

Może daj se spokój? Zawsze przecież masz urlop na zadanie, nie ciągnie, nie ciągne, a ja teraz muszę kilka spraw przemyśleć.

Postaram się nie robić problemów, wiem że już je robiłam tylko czasem mnie to wszystko dołuje i dlatego.
Ja nie mam nic przeciw połażeniu po Krakowie czy Częstochowie w Twoim towarzystwie.
Wręcz bym chciała bo w Toruniu i Wawie było super. Tylko pomyślałam że teraz możesz mieć inne plany już i nie związane z nami...

Kraków to już niebawem, masz za zadanie bojowe zapoznać się z tym co jest na starym mieście ok?
[link widoczny dla zalogowanych]

Trasa Królewska to Barbakan i Brama Floriańska, ulica Floriańska, Rynek główny plus Plac Szczepanski lub Mały Rynek i Grodzka do Wawelu a Stradomska do Kazimierza.

Kraków to tylu razach Ci się pewnie zdrowo przejadł.
To zobacz, tu masz mniej znane a ciekawe miejsca.
Te ruiny zamku na pierwszym obrazku mogą Cie zaciekawić jeśli jeszcze nie widziałeś.

[link widoczny dla zalogowanych]

2/4 odwiedziłem... ten fort wygląda ciekawie.

Możemy się tam przejść, ten zamek Toruniowski był fajny.

Ale tylko 5 tego...

Sie zdecyduj, ja bardzo liczyłam na nasze ponowne spotkanie. Tylko te kilka h to śmiegnie, dlatego chcę na dłużej z Krakowa do
Wrocławia by pełną piersią odczuć wakacje. Kiedyś częściej jeżdziłam, po rodzince najlepiej bo bez stresu.
Ale widzę że sie nie myliłam że w Bratysławie jednak już masz towarzycho więc jak chcesz zrezygnować zrozumiem, tak jak zrozumiałam wcześniej coś innego.

Dam znać jak kupię bilety do Pragi lub Bratysławy....

Ja nie mam zamiaru czekać albo jedziesz albo nie.
A z Bratysławą znów mnie kłamałeś, że tam Cię tylko ktoś przypadkowy obwoził. Jak nie chcesz daj se spokój, ostatnio do mnie ktoś z Maroka wydzwania, fajny gościu, szkoda że nie gadamy tym samym językiem co jest przeszkodą. Ale nie mam z nim planów poprostu friends.
A Ty się masz dziś zdecydować, bo nie będę się na ten wyjazd nastawiać jak co. Mówię że na długo do Wrocławia, przez Kraków.

Masz fajny pociąg on jedzie z Przemyśla (przez Rzeszów, Kraków, Częstochowa do Wrocławia) z pominięciem Katowic bo jest remont (to 80 km a jedzie się aż 2 h)... musisz wysiąść nie na Płaszów a głównym i dac mi znać. Jak kupić bilet ze 2 tygodnie przed zapłacisz naprawdę sporo mniej.

To na pociągi też jednak są takie promocje? Sądziłam że tylko na busy. A o wiele fajniej pociągiem się jedzie, na ten właśnie patrzyłam.

Tak, pociągi są dużo droższe ale jest opcja wcześniej. Im wcześniej kupisz bilety tym mniej Cię ta przyjemność wyniesie.