Autor |
Wiadomość |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 15:06, 02 Wrz 2018 |
|
Krewetki mięciutkie, delikatne mięsko, rozpadają się w ustach, kalmary nieco gumowate mięsko takie białe plastry plus macki, macki mięciutkie maleńkie a muli jest w paczce definitywnie za dużo, czuć w nich taki posmak morza niestety, tato był w Chorwacji na wczasach to na targach były do kupienia ogromnie mule to z nich zrobili zupę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17038
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 13:34, 07 Wrz 2018 |
|
Kupilam duza fasole, ciekawe czy mi wyjdzie po brytonsku z kielbaska i sosem pomidorowym. Nigdy nie robilam, tata czesto gotowal. Kilka razy mi na plocie wyrosla bo to tyczne ale teraz nie wsadzalam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17038
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:45, 07 Wrz 2018 |
|
Peter napisał: |
Na słodko ryż z twarogiem w sensie twarogiem białym? Ryż z monte czy bitą śmietaną to robię ale na niedzielę kupiłem mix morski (plastry kalmarów, mule, krewetki to się doda do gotowca z Lidla ryż plus warzywa i pieczarki. |
Twarog jest bardziej pozywny od jogurtow. Bardziej sycacy. Na slodko fajne z ryzem czy makaronem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:03, 11 Wrz 2018 |
|
Dzisiaj mi się gotować nie chce, jutro zrobię jakąś zupę bo kupuje gotowce chyba zrobię borowikową bo to teraz taki okres... jutro mam wolne, pewnie idę na działkę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17038
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 14:37, 11 Wrz 2018 |
|
Na jedna osobe to warto raz ugotowac na 3 dni, do lodowki, bo inaczej ciagle przy garnku stoisz. Wtedy to ma sens. Ja tez nieraz kupuje gotowce aale nie musi to kosztowac. Chipsy, zapiekanki do odgrzania itp. Tak prawde mówiac nieraz takie gotowe nie roznia sie w cenie od robionych samemu. Jeszcze gaz a najgorsza robocizna. Z tym ze to co robisz samemu ze skladnikow napewno naturalnych jest na pewno zdrowsze.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17038
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:42, 13 Wrz 2018 |
|
Na frytki to ja długo nie spojrze choc je zawsze uwielbiałam. Wczoraj za duzo ziemniakow obralam i caly dzien fryty tłuste. Do teraz sie zwijam z bolu brzucha. Dzis dania mleczne i makaron w sosie bolionskim. A sie zastanawiam czy to na pewno od frytek, jak by cos nie tak bylo. Nigdy mnie brzuch po frytach nie nachszaniał. Wlasnie przeczytałam ze na Bliskim Wschodzie w Jemienie powróciła cholera i zabija. Ale na razie u mnie jest juz lepiej. Wczoraj mowiłes że zle sie czujesz, znów zaraziłes mnie przez szybe chyba. Ale Ty to pewnie z przepracowania. [link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:43, 14 Wrz 2018 |
|
Ja też akurat robię makaron ale z sosem parmezanowym i z brokułem, trzeba się rozwijać kulinarnie, dzisiaj robię jednak warzywa z kabaczkiem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 12:52, 24 Wrz 2018 |
|
Gotuję na obiad zupę grzybową z prawdziwków, teraz jest na nie sezon.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17038
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 15:53, 24 Wrz 2018 |
|
Ale z prawdziwych grzybów gotujesz czy z torebki? Ja dziś ugotowaam z torebki zupę pieczarkową. Ale dodałam cebulę świerzą i taki pizzowy smak farszu. Jeszcze sosu by się przydało serowego ale akurat nie mam. A boję się iść do sklepu przez to wietrzycho.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Pon 15:53, 24 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 23:16, 24 Wrz 2018 |
|
Mrożonka, gotowiec, najpierw gotuję wodę i dodaję kostkę wołową a potem wsypuję z torby wszystko.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17038
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:39, 25 Wrz 2018 |
|
To prawdziwe mrożone sprzedają też? Nawet nie wiedziałam. Myślałam że tylko susz z rorebek. Albo swierze, z tego co czytałam grzybiarze stoją na autostradach przy lasach i handlują. Ja nie miałam nigdy problemów ze zdibyciem prawdziwych grzybow bo tata uwielbiał w sezonie ze św pamięci psem Wolfim wypuszczać się do lasu i kaszami nosił. Miał rekreacje a my z mamą biedne bo mnóstwo ribity przy tym potem. Wyciąganie slimaków, robaczywych itp. Potem susz albo marynowane w słoiku. On sobie na spacer na 3 h poszedł a my już cały dzień przy tym zrypany jak wrócił he he.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17038
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:53, 25 Wrz 2018 |
|
Tu w okolicy jak i w Szczecinie na Bukowym przy lesie to tata na spacer na grzyby latał. A ja nie lubię samego sosu grzybowego. Poleciłeś mi kiedyś torebkowy sos pomidorowy do spagetto. Z tej samej seroo jest sos serowy. Serowy sam w sobie jest mdły jak grzybiwy ale po zmieszaniu i dodaniu własnych składników np cebula świerza gitowana , i kawałek kiełbachy jest pycha. Jak farsz z pizzy bo na tych składnikach powstaje. Ja zawsze lubię modzić nigdy nie wiem co mi się z tych experymentów ugotuje, ale mam już własne przepisy. Zrobie patenta na tych gotowcach w proszku ze sklepu lol
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17038
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:00, 29 Wrz 2018 |
|
Muszę wyjść do sklepu bo jutro pozamykane i nic nie kupię.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:46, 30 Wrz 2018 |
|
Dzisiaj kupiłem dyniową ale powinienem tą dynię zmiksować blenderem na krem a była okazja że jedna zupa a druga za grosz to kupiłem dwie różne...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17038
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 14:06, 01 Paź 2018 |
|
Zupę dyniową ale z prawdziwej dyni kupiłeś, czyli żywą dynię? Ja jeszcze wszystkich kabaków nie pozbierałam. Trzy są w domu, jeden gigant. I zrobiłam zdjęcie. A dyniowej zupy to ja nigdy nie jadłam. Mówiszz że mdława, może kwasek i cukier by pomógł. Wtedy smak bardziej arbuzowy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|