Forum Dieter Bohlen.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Jakie zwierzątka mieliście w hodowli Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:33, 01 Lip 2015 Powrót do góry

He he, jeszcze nie ale trzech sąsiadów w okolicy to ma i są zadowoleni
NIE dlatego że nie potrafiłabym zamordować kurczaka a na jajka , za 3 zł w hipermarkecie za 10 sztuk to się nie opłaca


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:53, 03 Lip 2015 Powrót do góry

Nie bo przegiął sobie u mnie kogut sąsiada gdy o 4 nad ranem robił nam pobudki.W mieście wychowana i nie przyzwyczajona do takiej ilości decybeli przed wschodem słońca Twisted Evil
Przysięgam jak nie potrafię zabić jakiejkolwiek istoty żywej to tego z miejsca bym opatroszyła i wrzuciła do garnka


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:49, 04 Lip 2015 Powrót do góry

Peter napisał:
Nie miałaś w hodowli kur?

Nie mów że masz jakieś na zbyciu?
Po wczorajszej wizycie w hipermarkecie zaczęłam się przekonywać gdy pod ceną jaja za 3 zł skasowali mnie na kasie za 7 zł co odryłam w domu po rachunku.
Jakeś pewnie z lepszego gatunku kur o ładniejszym kolorze piórek Very Happy

PS zauważyliście że hipermarkety stosują takie sztuczki że pod mniejszą ceną przy produkcie umieszczone są towary o wyższej?
Ostatnio chciałam kupić cukier za 2 zł i dobrze że miła pani przy kasie mnie zreflektowała że kupuję inny , trzy razy droższy i wielu ludzi się na to łapie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:31, 09 Lip 2015 Powrót do góry

Wyślę Ci 3 pocztą. Wink Żartuję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:17, 09 Lip 2015 Powrót do góry

Kurki?
Chodzisz na grzyby?Zawsze można sproszkować.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:26, 09 Lip 2015 Powrót do góry

Kury.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:36, 09 Lip 2015 Powrót do góry

Żartowałam z kurkami.
Kury mówisz?Sądziłam że masz hodowlę gołębi.
Takiego z obrączką mi wypuść, sam przeleci.
Wink Wink Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:52, 20 Sie 2015 Powrót do góry

A może myszy? Mało wymagające.Miałam dziś przygodę z jedną.
W nocy koty przywlekły jedną zagryzioną a drugą żywą.

Oczywiście z pyska wyrwana i nakarmiona.Taka olbrzymia, albo to był młody szczurek.
Taki był przestraszony że w ogóle się mnie nie bał i normalnie mi z ręki jadł.
A dziś go wyniosłam z kilometr od domku na łąkę bo tu za dużo kotów i zaraz by go przywlekły.
Nie wiem czy jestem normalna


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:50, 05 Wrz 2015 Powrót do góry

OMG ależ mam zmartwienie z tym przyplątanym wczoraj piskiem.
Nie wiem co mam zrobić, 5 kotów które chciałam porozdawać bo się ruszyć nie mogę a teraz ta psina.

Ale jest czadowy, śliczny i przefajny.Biedny wczoraj taki ogupiały i zagubiony do mnie wpadł i dom mi przetrącił do góry nogami bo chciał zapoznać się z terenem.Latał jak szalony po domu że pisać nie mogłam a dziś się uspokoił.
Najbardziej mu się moja kołdra spodobała z którą się skleił z radości i naprawdę śmieszne to było bo piesek jak się za bardzo ucieszy to robi się zboczony Wink

A dziś z nim polaziłam trochę po okolicy w nadzeii że dom znajdzie bo widać że czyiś był.Będę musiała chyba ogłoszenia powywieszać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Sob 16:55, 05 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:08, 06 Wrz 2015 Powrót do góry

No i przywiesiłam ogłoszenie dam też do internetu.Zobaczymy czy coś z tego będzie.Zwierzaki są super, ale jak się jest samej to są strasznie absorbujące.
Ani się ruszyć na dłużej, w dodatku dom masakrują.
Dziś np musiałam walnąć jakiś stary wieśniacki dywan na korytarz, bo jak się chlapa robi to sobie możesz wyobrazić co się dzieje jak nie zdejmują butów na korytarzu Wink

Przygotowałam też deski, które planuję przybić do ściany w dwóch miejscach gdzie kotki upatrzyły sobie miejsce na ostrzenie pazurków.No i czas pochłaniają.

Jak się nie znajdzie właściciel i będziesz chciał pieska to daj znać.
On jest strasznie wesoły i pogodny.Nagram go na wideo bo fajnie się sam bawi.Mlody psiak, ale już nie szczeniak


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:21, 10 Wrz 2015 Powrót do góry

Bardzo fajne to video wstawiłeś z Maxem na spacerze.Musieliście się fajnie razem bawić.Szkoda że zdechł.Jak będziesz miał jeszcze jakieś to dawaj.

Ten mój znajda powynosił mi wszystkie buty na zewnątrz.Idę dziś na ogródek a tam na środku pełno gratów z domu łącznie z moją kurtką.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:52, 10 Wrz 2015 Powrót do góry

Wczoraj miałem doła, bp brakuje mi spacerków i kłębuszka na moim tapczanie, takiego liska, bo miał kitę podobną.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:03, 10 Wrz 2015 Powrót do góry

Załatw sobie psiaka, może tego weźmiesz? Ze zwierzakami weselej choć czasem potrafią w kość dać.
Z psem się fajnie spaceruje, tak wypełnia.
Mi to brakuje strasznie Patryka, po prostu gdy był było zawsze wesoło, tyle się działo i wszystko zdawało się mieć sens.
Jak wyjechał jakby życie zamarło, ale fajnie że jest net bo tyle o nim nie myśle.
Wiesz 17 lat razem, w dodatku w jednym pokoiku to jednak...
Twój psiak też miał chyba około tylu nie?
Ja to jak doła łapię to odpalam Blue System i przechodzi.O dziwo muzyka Thomasa działa na mnie odwrotnie choć słuchałam jej przez kilka lat.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:28, 17 Wrz 2015 Powrót do góry

Wierzycie w klątwy? Ja sądzę że na ten domek została rzucona bo tu się cuda dzieją.Przeprowadziłam pieska do dużego pokoju , by się koty nie stresowały bo lubiły po moim łóżku skakać a piesio je wypłoszył.
Zamknęłam drzwi od dużego, a dziś za chusteczki nie mogłam ich otworzyć.Zamek padł i się zablokowały.A pies wył jakby go ze skóry obdzierano.

Wyciełam sporą dziurę w płycie kartonowej z mojego pokoiku do dużego gdzie kiedyś istniały drzwi , a potem nałożyliśmy tam płytę bo nie były potrzebne.
I biedak się wydostał, tylko ja tam nie mogę wejść.
Nic ,wezwę sąsiada na pewno zrobi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 2:10, 16 Lis 2015 Powrót do góry

Pamiętasz jak mówiłeś mi o Maxie ze masz spadek nastroju bo brak Ci kłębuszka na tapczanie?
Ja wczoraj miałam taki fajny nastrój, wieczorem jeszcze kończyłam się pakować, dopóki do niego nie zadzwoniłam z życzeniami.A on powiedział, że jest sam i że nawet nie czuje że są.Kiedyś to był taki radosny dzień
Sorry że ostatnio tyle o nim mówię ale jak mama jest to ciągle mam go przed oczami.Wiesz 17 lat i przed snem się zawsze do niego przytulałam.
A Ty mnie już wyeksmitowałeś do drugiego pokoju lol jeszcze nie przyjechałam. Laughing

Ale poważnie to jednak komfort, więc dzięki.


Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)