Depeche Mode

Dave i Alan. A kiedyś Vince. Dave i Alan zawsze trzymali razem, tak jak Mart z Fletchem.

A byłam przekonana że to Dave i Mart bardziej zawsze trzymali sztamę.Głosy im się świetnie uzupełniają ale nie znam ich dokładnych relacji.
Słyszałam a raczej oglądałam jakieś filmiki robione przez fanów na YT że był jakiś okres że z pomiędzy Martem i innymi depeszami nie było dobrze,jestcoś takiego w tej biografi?Czy to wymysły fanów były?

Martin według Steve Malinsa nie jest łatwym człowiekiem w relacjach. Najbliżej mu do Andy'ego. A co do biografii to zaraz będę czytał o kolejnej erze w ich twórczości: erze megafonów.

Jakich megafonów?
Dakładnie tak mówili o Marcie na YT,zresztą chyba po kilku rozwodach jest.Ale on ma taką delikatną i subtelną osobowość w sumie ,wydaje mi się romantykiem raczej.
Bardzo podobny do DB-strasznie natchniony i fruwający w obłokach.
Dave znowu wydaje mi bardzo kumpelski i tak jak wrażliwy to równie przekorny i buntowniczy.
Alan równie wydaje mi się fajny,szkoda że odszedł zanim wziełam się za nich bo przez to mało go poznałam.Znowu Fletcher to taka sierota raczej a Clark -pracoholik perfekcjonista.Bardzo bym chciała by Alan wrócił do DM ,jakiś rok temu czytałam że ma taki zamiar ale nic z tego nie wynikło chyba,choć nie wiem czy nie dali razem jakiegoś występu bo taki mieli niby zamiar.Tak pisało na forum DM.

Te co były symbolem grupy w erze "Music For The Masses".

Oni są b ciekawi,niezwykle rózne osobowości fajnie się ich ogląda.
A najlepiej słucha na mp3 na dworze.Kiedyś w poprzednim miejscu zamieszkania(Kielce )lubiłam chodzić na długie spacery,czy na rower z słuchawkami i ich muzyką.Tak mnie zafascynowali właśnie.Wracam do nich od tamtego czasu nie raz

W biografii Malinsa, jest napisane, że mixowanie płyt robiono w Hansie, z którą później związał się Bohlen. Depesze swego czasu mieszkali w Berlinie, używali synclavieru i dawali pogłosu do piosenek. A wiesz co za dźwięk jest w "Stripped"?

Synclavier to dzwięk keybordu?Miałam taki na organkach
A co jest w Stripped?
Myślałam by dołączyć do tego Depechowego forum co dałeś linka,pewnie dużo bym się tam dowiedziała bo zawsze mnie ciekawili i to baardzo i zacząć pisać ale ja tam nikogo nie znam a nie cierpię for na których nie mam znajomych wiec...
No zawsze można kogoś poznać, Ciebie tam znam.
Ale nie jestem pewna czy w taką mroczną pogodę mam ochotę na mroczne piosenki.

A kto komponował np tą piosenkę,takie inne skoczne i harmonijkowe jak produkcję Vincenta dla Erasure to jego dzieło?
http://www.youtube.com/watch?v=eevXl-v2dLc
Jak strasznie to inne od piosenek Martina np SEE YOU
Nie wiem czy wiesz na You Tube są jakieś takie dziwne wersje nagrań,nie wiem skąd to się wzięło-5.1 Mix .Więcej tego jest
http://www.youtube.com/watch?v=Sq9pFQW8xsQ

To dźwięk zwolnionego silnika plus silnik Porsche 911 Gahana. "Meaning Of Love" to dzieło młodziutkiego Martina.

W życiu bym nie pomyślała że to również dzieło Marta.Strasznie pasuje do Clarka stylem.A masz jakieś ulubione sample u depeszów?Bo mi się strasznie podoba ludzki głos Marta w Behind the Wheel przepuszczony przez jakieś filtry.Ten dźwięk brzmi po prostu mmm.
Tu na YT jest seria filmików z samplami DM właśnie przeglądałam
On jest w 0.40
http://www.youtube.com/watch?v=uGVkxbBjdKg

Tak to uderzenia metalu w "Landscape Is Changing".

PRE Depeche Mode - "Television Set"
http://www.youtube.com/watch?v=5p2nmHNdaik

No świetne Confused

ale oni wtedy wyglądali....
Nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje

Uff, książka przeczytana. 330 str.

Książka tasiemiec? Wink

Ale na pewno mnóstwo się dowiedziałeś.
Twoja wiedza o muzyce przypomina taką właśnie książkową.Może zacznij redagować czasopismo muzyczne?