Depeche Mode

Zmarł Andy Fletcher z Depeche Mode. Od tej pory DM to już tylko dwóch.

Matko jaki szok ze zmarl, przeciez nie byl taki stary. 60 lat. Wiadomo cos wiecej, na co?
Popatrze moze sa jakies informacje. Cos wiecej.

Matko jaki szok ze zmarl, przeciez nie byl taki stary. 60 lat. Wiadomo cos wiecej, na co?
Popatrze moze sa jakies informacje. Cos wiecej. Wierzyc mi sie nie chce.

Tu podaja ze zmarl z przyczyn naturalnych we wlasnym domu ale sa spekulacje ze mial zalamanie nerwowe.
Podobno w latach 90 przechodzil, o tym nic mi nie bylo wiadomo. Przeciez odniesli wielki sukces,powinien miec powod do radosci.
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak miał. Dzialo się to w fatalnym dla zezpołu momencie po 1994. Najpierw odejście Alana Wildera z zespołu, pœźniej ogromne problemy z wokalista i wreszcie Fletch i jego zalamanie nerwowe. Tylko cud sprawił, że Mart zabral ich wtedy do syudoa i stworzyl tak dobry album jak 'Ultra".

Posluchaj frazy od DM, tylko nie chce bys po niej myslal ze jestes dla mnie jedynym bo tak spiewajaja.
Dalsze ich wywowy sa bardzo wazne!
..."Thinks must change"
Rzeczy musza sie zmienic ( mentalnosc )
https://www.youtube.com/watch?v=R_zaEcrpCbI

Akurat ta piosenke od DM przytoczylam , bo jest jedna z moich ulubionych.
Wczoraj ogladnelam koncert DM z 82 roku gdzie moj uchochany Mart mial zaledwie 22 lata (rocnik 61)
W szoku bylam ze tak mlodzi ludzie potrafia live, bo Dave chyba nie byl starszy.
Zeby widziec napewno ze piosenka Sun And Renifall byla live trzba przewinac ten koncrt do ostatniej piosnki.
Wyglada ze wszysto live, jestem w szoku ze tak mlodzi ludzie zrobili to!
Chwala dla ich talenttom!
https://www.youtube.com/watch?v=iIaFvi6RksQ

Przepraszam pomylka.Mar w chwili wykonywania tego koncertu mil 21 lat nie jak pisalam 22.
Dave rok starszy roczik 62.
Alan wczesniejszy rocznik 59.
Flecher (r ocznik 61) zmar tak mlodo.
Co sie stalo tak naprawde?
Myslsle ze nikt go nie zabil Moze uzywki, narkotyi? Moze choroba o ktorej nie mowil publicznie np rak?
Przykro mi jak i calej grupie DM.
DM o jego smierci.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawi mnie kiedy wreszcie zespół wyda coś premierowego?

Po smierci Flechera tak mi sie jakos powrocilo do DM bo jak pisalam wczesniej od lat DM, zaraz po MT stalo sie chyba moja ulubiona grupa, choc wiele inych fascynacji muzycznych tez bylo.
Oczywicie Erasure z Clarkiem , a tez muzyka innego gatunku.
Procz tego koncertu z wczesnych lat 80 ogladnelam jeszcze z dwa i sporo wywiadow.

Tak mi sie nasuwa mysl (jak tez wielu fanom) ze Flecher byl zawsze niedoceniany.
Zawsze gdzies na tylach, uwaga byla glownie skoncertowana na Gahnie i Gore.

A to byl bardzo uzdolniony muzyk , tylko nie mial parcia na szklo chyba.
Czy oni chcac byc liderami go nie odsuwali? Moze sam sie odsuwal wolac grac niz robic show na scenie.

Nidawno grupa DM ujawnila przyczyne smierci Flechera , wczesniej nie podawali bo rodzia Flechera ich o to prosila.
( To juz odemnie. Co to jest rozszepienie aorty? Wiem ze cos z sercem, z krazeniem, ale bede musiala w wolnym czasi wiecej poczytac, mama miala nadcisnienie ja nie )
[link widoczny dla zalogowanych]
Ps. Uciekam do bowiazkow, szybko moge sie niee odezwac.
Tobie Piotrku tez spokoju i pogody ducha zycze.

Zespół dał nowe zdjęcia w studiu Nartina. Coś drgnęło...

Cytalam cos o tym niedawno. Depeche Mode chce wydac nowa plyte w 2023.
No zobacymy czy to nie fake news. Jesli Ty o tym samym napisales to nie sadze.

[link widoczny dla zalogowanych]
I już wszystko jasne.

Wszystko jasne Piotrku? No nie bardzo, Ty chyba liczyczys na to ze saa Ci wkleje linka, z samplami o ktorych mowa jest w artykule dg ktorego podales link.
Wykorzystywac mnie mozna ale do czasu. Sam szperaj, dawaj ink z probkami bo nie mam czasu.