Vince Clarke i jego muzyka (Erasure, DM i Yazoo)

Kurde i mało posłuchałam,miałam zarąbany dzień i masakrycznie dużo roboty,ale fajnie że już po wszystkim.Znów obudziłam się z chęcią nie wstawania z łużka ale mamie i sąsiadowi udało się jakoś zmienić te opcje że drewno przemoknie tak do bólu i nie będzie użyteczne.Potem jeszcze akcja przetwory itp,no niestety życie z natury tak wygląda
Wracając do Erasure,oni obaj byli chyba razem.Tak prezentowali się na koncertach bo nawet sobie buzi dawali.Więc zdziwko że Vince rodzine założył.
Wiem tyle że on jest BI więc to możliwe
PS masz wiadomość na PW pilną

Łóżka jeśli już.

Ciekaw jestem twojego zdania. Ile znasz albumów Erasure? ja 1-6 a potem jeszcze 3 ostatnie. Po albumie "Erasure" radykalnie obniżyli loty, dopiero "Light At The End Of The World" jest super.

Erasure nigdy nie byli parą.

Tak mi się wydaje że wszystkie niby, choć nie wiem czy zamiast albumu miksa jakiegoś z hitami nie przeleciałam.Kiedyś szukałam wszystkiego co od nich jak z MT starałam się przesłuchać dosłownie wszystko,Nie odczuwałam nigdy wrażenia że opadali muzycznie ,może dlatego że ich albumów nie słuchałam po kolei

Nie byli parą?Znajdę klipy z koncertów gdzie na taką wyglądali

Peter napisał:

Łóżka jeśli już.

Podobno ortografii najlepiej się uczy przestrzennie..Nie literówek z książki tylko jak ktoś pokazuje przedmiot i pyta o ortografię-wtedy najlepiej wchodzi.Nie chciał byś mi pokazać osobiście tego przedmiotu-wtedy by pewnie weszło Very Happy

Clarke jest hetero. Od 2004 ma żonę Tracy i syna Oscara.

Zartujesz,przez całe życie byłam przekonana że jest Bi,nawet na koncertach z Andym dali sobie buziaczka-jak to znów znajdę to pokarzę.
A ż tą nauką ortografii przestrzennie mam nadzieję że Cię nie zgorszyłam-Dietewrowskie poczucie humoru mnie złapało bo wczoraj cały dzień Twillinght odświeżałam Very Happy

Ale tak się najlepiej uczy angielskiego np.

Byłam przekonana że Andy i Clark są parą -czytałam coś nawet-jak znajdę to dam linka

Wybij to sobie z głowy. Madonna też całowała Britney Spears...

A był kiedyś taki motyw że podobno opuścił DM z tego powodu że nie był gejem a Dave z Martinem sceny odstawiali i mu to ponoć przeszkadzało.
To nie wiem czemu z Andim na koncertach się mizdrzyli -jak znajdę znów to pokarzę

Z opuszczeniem DM wiążę się ciekawa historia, ale to wynika - nie mogę zdradzić więcej - z charakteru samego Vince'a. On był bardziej spokojny niż reszta i był trochę z boku, to życie w blasku fleszy go męczyło. Mówili mu "Nie odchodź" a on odszedł i z tej frazy zrobił jeden z większych przebojów Yazoo.

Dyskografia Yazoo

Upstairs At Eric's 1982
You And Me Both 1983

Mam już na komórce ten najnowszy album The Violet Flame od wczoraj się nie odrywam.Jutro się odezwę raczej,bo usuwam vira,pobrałam dobry program ale przez tamto paskudztwo co chwila mi się zawiesza i nie może skończyć skana.Więc format niestety(to ten vir mi od 3 miesięcy tnie neta co pisałam)Dobrze że Erasure mam na komórce,zaczynam mieć listę ulubionych piosenek.Jutro napiszę

Najbardziej nie lubię piosenki "Freedom" i tego albumu nawet nie słuchałem, poza tym tego z "Solsbury Hill" także, to był album z coverami, a jeszcze gorsze było "Union Street" taki akustyczny i dwa albumy przed "Loveboat" straszna kicha. Erasure dobre jest od "Light At The End Of The World" do dzisiaj. Albumy od "Erasure" do "Light... to duży zaniżka formy. Choć i onne inaczej już brzmią niż te z lat 80 tych, Vincuś szukał trendów. A znasz klip gdzie Vincuś się wzbija ze swoją konsoletą w przestworza?

Odebrałem "Violet Flame" szkoda, że to wydane jest w kartoniku a nie w pudełku plastikowym.

Ostatnio cały czas tego słuchałam-dobry album-choć chyba bardziej przemawiają do mnie te starsze piosenki.Ale pewnie dlatego że osłuchane są do granic możliwości-z tą płytą zresztą już podobnie się zaczyna robić Very Happy

Masz De Luxsa czy zwykłą?Na de luxie są bardzo dobrze zaśpiewane wersje live-Ależ Andy ma dobry głos wszystko brzmi jak ze studia nagraniowego-ani jednego fałszu- cudo

Mam zwykłą, ale to mi starczy, brakuje mi jeszcze z 3 płyt.

Zaraz będzie na YT-te Live są świetne godne przesłuchania.Dopiero po nich naprawdę można docenić umiejętności wokalne Andiego
Oni dysponują bardzo potężną w sumie dyskografią-okazało się że nie znam jednak wszystkiego-na YT odkryłam kilka nieznanych piosenek-więc będę musiała jakoś dotrzeć.
Widzę że zbierasz wartościowych wokalistów,tak to byś miał śmietnik z kolekcji

16 płyt w sumie, ale nie wszystkie są ciekawe. Są tam albumy wybitne i wybitnie kiepskie.