Trzy religie monoteistyczne

Być może to że Chrześcijanie wieszają te obrazki wynika z jakiegoś zapisku w Nowym Testamencie.

Chrześcijanie nazywają Żydów swymi starszymi braćmi we wierze gdyż Chrześcijaństwo ma swe korzenie właśnie w judaizmie. Dialog międzywyznaniowy jest utrudniony jednak przez kwestie sporne choć rzecz jasna istnieje. I ma się lepiej niż np: dialog judaizmu z islamem, który jest niezwykle trudny. Kwestie sporne islam vs chrześcijaństwo to: 1) kwestia istoty Boga. Dla Żyda Bóg jest niepojęty przez człowieka i jest jeden a nie może być więc w trzech osobach. 2) kwestia Mesjasza. Oba wyznania czekają na jego przyjście tyle że Chrześcijanie oczekują ponownego jego nadejścia czyli paruzja. Jest jeszcze kilka innych kwestii ale te to są te doktrynalnie główne.

Po co Ci ta książka po hebrajsku, przecież jej nie przeczytasz. Chyba że dla obrazków i kolekcji.

Troszkę względy kolekcyjne, lubię bowiem judaiki. Poza tym w domu we Wrocławiu mam kurs do nauki hebrajskiego.

Temat religie mnie zaczyna już nużyć. Potrzebuję nieco przerwy. We Wrocławiu to zawsze jakiś kościół lubimy zwiedzać czy Synagogę Pod Białym Bocianem. Kościoły nie są tam jakość bardzo zachwycające jak np: w Krakowie gdzie są wręcz przepiękne, ale lubię ze dwa. Pierwszy to bardzo przypominający mi stylistycznie styl Szczecina, jest on na Świdnickiej. Świdnicka jak wiesz to reprezentacyjna arteria Wrocławia. Dużo ładnych gmachów przy niej się znajduje min Opera czy Renoma. Drugi kościół jest w narożniku rynku. To Bazylika św. Elżbiety Węgierskiej. Naprawdę kolosalna świątynia a jaki ładny widok z góry. Pójdziemy tam na ten taras. a w planach mamy też Ogród Botaniczny.

Ja też na razie religii mam dość. Choć nawet ciekawe niektóre sprawy były. Przyleciał ptak i mnie wypłoszył .

W innym temacie mówisz że jutro w niediele chcesz się wziąść za kolejną czesć remontu. W mojej religii w Chrześcijaństwie nie powinno się pracować w ten dzień ale ja też nie raz robilam, tylko z poczuciem grzechu.
To że ludzie muszą pracować w niedziele jest antychrzescijańskie, choc brakuje mi otwartych marketów w kazdą niedziele przyznam. Bo tak to takie uziemienie czasem. Coś Ci zabrakło nie ma gdzie dostać. Ludzie chrześcijanie w niedziele pracują nie tylko tam bo slóżby zdrowia, policja, stroże i od pierona jeszcze.

U nas sie zaczol dzis Wielki Post.To znaczy ze niepowinno sie chodzic na dyskoteki, koncerty, unikac zabaw. Z jedzeniem piciem tez trzeba przystopowac. Ja tam nigdy jakos nieprzestrzegalam szczegolnie, ale wczoraj mielismy ze znajomkami ostatnia szanse by bez poczucia grzechu sie wybawic. DSDS bedie dalej lecial wiec to antychrzescijanski chyba program lol.

Potem Ci odpisze bo ja się dziś staram podejść na mszę świętą przez internet. Że u nas nasza tylko o 9 h to nie wstanę o tej, jak ostatnio , ostatnio czyli ok 2 lat temu ksiądz byl po kolędzie pocieszał mnie że nie byłam w kościele choć wierzę.,
Powiedział mi, czy te ludzie którzy leza w szpitalach , starcy którzy nie mogą się ruszyć, ludzie na statkach na oceanie podejdą do kościoła?

Jakoś mi ten ksiądz sumienie wyczyścił, niczym na spowiedzi.
Ale powiedział że zawsze można transmisji z radia czy Tv posłuchać.
Ostatnio w. erze pandemii gdy kościoły zamknięte udzielono błogosławieństwa że produkty typu jaja na Wielkanoc mogą być poświęcone przez ekran.
Jestem za.

Jaka piękna mszę z Zielonej Góry ogladnelam. Jak mszę są dla mnie z reguły nudne bo się powtarzają tam słowa te same to od niej nie mogłam wzroku i słuchu oderwać. Było tam chrzczone dziecko przy okazji, Ty podobno chrzest miałeś? Miałeś czy kitujesz?
Tam przyszli pielgrzymi, było to wyjątkowe show wręcz.
Ps Już Ci nie będę dokuczać, bo ty mi sam zacząłeś więc się odgryzlam.
W modlitwie Ojcze Nasz jest paragraf.
"... Odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcą..."

Dokonałem jakis czas temu apostazji by zamknac ten rozdział...

Jaki rozdział?

Chrześcijański.

Wczoraj jak byłam w centrum, przez przypadek zaliczyłam kościół i byłam na mszy. Nie byłam od lat.
Podeszłam na ogródek zabytkowej bazyliki gdzie piękne obiekty sfotografowałam, chciałam wejść do wnętrza kościoła by tam foty zrobić. Jakie piękne złote wnętrze , tam byłam pierwszy raz i aż oniemiałam.

Akurat trwała msza to pomyślałam że głupio tak foty trzepnąć i uciec. Ludzi było od groma bo dzieci po komunii sypały kwiaty.

Więc zostałam, przeszłam się potem z nimi na procesję wokół kościoła, gdzie dziewczynki sypały kwiaty z koszyków. Było tak miło, pamiętam jak sama sypałam choć to było wieki temu.

Zrob coś, pociesz mnie bo mi przykro smutno. Jak człowiek nie lubi gdy traci bliskie przedmioty, zwierzeta. Napewno zwirzeta kochane bardziej.
No nic Peter podejrzewam że w robocie, nie musisz dzis odpisywac, do juitra mi trauma przejdzie.