Szczecin co warto zobaczyć?

Na Binowskim jeziorze o którym Ci pisałam biwakowaliśmy pod namiotem nawet. Z 16 lat miałam, tata mnie z koleżanką i siostrą podwiózł tylko samochodem i zostawił na 3 dni pod namiotem. Poznałysmy fajnych ludzi z którymi do rana ogniska paliłyśmy i kąpałyśmy się pod gwiazdami. Love story się tam wtedy rozegrała u koleżanki również. Jak wróciłyśmy do domu po 3 dniach znów tam pojechałyśmy ale ich już tam nie było. Kontakt się zerwał.

W Szczecinie jest genialny dworzec taki jakoś w tunelu położony i ślicznie odnowiony. tylko człowiek nie wie z której strony pociąg nadjedzie w Katowicach jest to oczywiste...

My to zawsze na stacji Szczecin Dąbie wsiadaliśmy bo bliżej. Ależ w Szczecinie bylo inaczej niz tu. Całkiem inny świat

Dosyć długo się jedzie ze Szczecina Dąbie to jednak spory kawałek. Ale samo miasto bardzo mi się podoba za drugim razem to już bez mapy chodziłem...

Do Dąbia z Bukowego to na piechote nieraz sie chodziło przez osiedle Słoneczne. A to kawał Tej części Szczecina to zupelnie nie znasz , są tam przeważnie nowe osiedla, ale napewo centrum jest atrakcyjniejsze ze względu na historie i zabytki.
Ale ze względu na budownictwo niezwykle się różni, jak centrum w wiekszosci starodawne kamienice to na Prawobrzeżu wszystko takie nowoczesne.

Wysłany: Czw 12:19, 01 Mar 2018

Bukowe to chyba tak pomiędzy Dąbiem a Odra, nie znam w sumie prawobrzeża, zniechęcił mnie widok z okien dworca na drugi brzeg Odry a sam dworzec jest genialny kocham moment przyjazdu na dworzec bo jest taki klimatyczny, w Świnoujściu beznadziejny. Co ciekawe Świnoujście powierzchniowo jest 10 tce największych miast w PL Szczecin na 3 im miejscu po Krakowie. Ale dolicza się tereny pod Dąbiem... Ja Szczecin bardzo lubię a Świnoujście po 25 latach zwyczajnie musiałem zobaczyć w Szczecinie nowością jest ta filharmonia oni dostali nagrody za ten budynek....

Wysłany: Pią 23:42, 02 Mar 2018

Sprawdz w necie jak Prawobrzeże wygląda. Same właściwie nowe osiedla prócz np Zdroii i Klęskowa gdziewiele jescze starych pozostałości. Pisałeś że jak patrzyłeś przez Odre na prawobrzeże to Ci się tam nie chciało. Wiesz ile pustych przestrzeni oddziela te miejsca? Za Odrą w tym kierunku masz łyso, same łąki przez ok 40 min. I dopiero tam się budynki zaczynają. I to jest ten drugi świat w Szczecinie, skupisko nowo wybudowanych osiedli.

Wysłany: Sob 0:11, 03 Mar 2018

Ale takie nieuporządkowane tereny wokół Parnicy mnie troszkę zniechęciły wolę starówkę. W pierwszej chwili właśnie po przyjeździe tam się udałem...

Wysłany: Pią 18:35, 09 Mar 2018

Peter napisał:

Ale takie nieuporządkowane tereny wokół Parnicy mnie troszkę zniechęciły wolę starówkę. W pierwszej chwili właśnie po przyjeździe tam się udałem...

Nie bo jak dojeżdżasz do centrum Szczecina i patrzysz właśnie przez Odre, to tam się zaczynają ogromne puste przestrzenie, łaki itp. Z ponad pół h trzeba jechać by dotrzeć na pierwsze osiedle jakim są Zdroje i od nich się zaczynają zabudowania, skupisko osiedli, sklepow wielkich itp. I właśnie tam taki zupełnie inny świat jest niż w centrum. Jak 2 miasta różne bo różne budownictwo. W mieście stare tam przeważnie wszystko nowe.

Wysłany: Sob 11:49, 10 Mar 2018

Szczecin mam bardzo bardzo dobrze przerobiony może poza filharmonią a wiesz jaki modernistyczny gmach postawili? Bryła lodu ale pasuje do okolicy nawet..

Wysłany: Nie 20:51, 11 Mar 2018

Na lato postanowiłam sobie że muszę tam być. Się zgadam z koleżankami może być ciekawie. Dla mnie wielki sentymen to miasto. I morze

Wysłany: Nie 21:26, 11 Mar 2018

Do morza jest jeszcze kawałek, przez samo prawobrzeże się długo jedzie...

To bedzie dla mnie bardzo długa podróż latem, ale na pewno podróż moich marzen. Na szczescie jedzie sie w nocy i można spac. I koniecznie międzyzdroje, tam sie zgadam może ze znajomymi ze Szczecina których lata nie widziałam a zawsze razem żeśmy tam wybywali gdy mieszkałam w Szczecinie.
Tam jest wiecej atrakcji niż sądziłam. Pewnie przez tyle lat sie rozbudowały.
[link widoczny dla zalogowanych]

W Międzyzdrojach jest salon figur woskowych bo tato sobie pstrykał fotki...

Jak byś tam chciał wpaść, to wtedy bym sie nie umawiała ze znajomymi chyba że chciałbyś ich poznać. Jesli byłbyś tam na np 2 dni to ja potem bym do nich podjechała na osiedle i ktoś mnie przenocuje pewnie.