Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:39, 31 Lip 2021 |
 |
|
 |
 |
|
 |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12784
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:10, 30 Sie 2022 |
 |
U mnie od niedawna mieszka precelek. Ada mu tak dała na imię. Samczyk był już spory h rozmiarów i wzięliśmy go tak spontanicznie. Jako że ja na codzień śpię i przebywam w salonie. Ada uwielbia soac w swoim łóżku ale niestety jej pokój jest dość mały a łóżko jest jednoosobowe. Ady dwie świnki samiczki śpią u niej. Samczyk śpi u mnie. Lubię na niego patrzeć. Daje mi dużo radości. Jako że on mieszka w salonie wymaga to dużej dbałości o porządek. Ja akurat mam silna tendencje do dbałości o porządek więc nie ma z tym problemu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:29, 03 Wrz 2022 |
 |
Piotrku przepraszam, mam nadzieje ze nie urazilam Ciebie i zony.
Chodzi mi o to ze po cholre mi piszesz jak sypiacie, mnie to nie interesuje.
Wchodze na forum muzyczne by czytac o tym jak teraz sypiasz lol.
Ps. Z drugiej strony to mile ze dzielisz sie swoimi wydarzeniami z zycia bo ja sie tez zawsze dzielilam.
Przepraszam jszcze raz znajde czas to Cie docytam. Fajny post o Kombi i Kombii dales, super utwor.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12784
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 0:14, 17 Gru 2024 |
 |
Lubię często brać ruda na glaskanie. Często niestety nawet z nią mi die zasnęło. No bo z tym jest niestety tak że biorę sobie prosiaczka tylko na moment do łóżka a ha mam tak że praktycznie od razu zasypiam. Rano patrzę o świneczka, jak to świnka? Ano tak wieczorem brałem.
Dzisiaj ją mało bierzemy. Ona jest silnie pobudzona i nie ma ochoty być wyciągana z klatki a jeśli już jest to chce do samca.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12784
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 19:44, 24 Lut 2025 |
 |
Niestety ruda nam odeszła i samiczek już nie mamy żadnych. Jak to się dziwnie wszystko potoczyło. Najpierw Ada kupiła sobie rudą, a jak się przeprowadziłem do niej, to wzięła dla mnie białą. Później do samiczek dołączył jeszcze samczyk i jest z nami do dziś. Także biorąc pod uwagę, że samiczki były wykastrowane, to zaznały pewnych uciech życia. Ruda do końca życia mieszkała u samca, tak więc możesz sobie wyobrazić co tam się działo i jak wyglądało ich życie. Samiczka była wykastrowana a samczyk już nie. I na tym polegało ich szczęście. Ada mówiła nieraz, że jeździ na samicy jak na łysej kobyle, ale samiczka po prostu kochała sex i bardzo lubiła tego typu atrakcje. Jak nam odeszła ruda to Ada przyniosła od hodowcy przepięknego rudego samczyka. Jestem zaskoczony, żePrecelek go od razu zaakceptował i bez problemu przyjął go do swojej klatki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 19:23, 22 Kwi 2025 |
 |
Przede wszystkim, zanim opiszesz mi takie smutne historię w przyszłości powtarzam Ci po raz drugi, że te myszowate krótko żyją.
Po raz drugi, bo z rok temu pytałam czy to stworzenie żyje , podałam lata ile moze i chciałam Cię przygotować na jej śmierć pomimo dobrej opieki.
Myszowate (chomiki, myszy) żyją niezwykle krótko w porównaniu do naszego.
W tym roku w lutym też straciłam kotka 14 letniego. Do teraz nie mogę się z tego otrząsnąć. Czy to był już jego czas? Może nie wykryłam choroby u niego na czas.
😰 Gdybym wykryła i tak by umarł na chorobę która nazywa siestarość.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12784
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:18, 15 Cze 2025 |
 |
Teraz mamy dwa samce i dwie krolice. Tzn krolice u Ady sa. One się strasznie kochają. Królica była samotna. Dla niej druga to najlepszy prezent jaki mogla dostać. Co do świnek to Precelek mieszkał bardzo długo z dwiema dziewczynami. Najpierw nam jedna odeszła co bardzo przeżyłem bo była młodsza a w tym roku ruda. Dokupilismy mu kumpla, by nie czuł sie samotny..o dziwo od razu go łatwo przygarnął do sqojej klatki. W styczniu był malutki. Teraz to już zrobił się z niego wielki kambur. To jest naprawde prześliczna świnka ale starszego jednakowo kocham.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12784
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:19, 15 Cze 2025 |
 |
A powiedz mi Asiu ile masz tych kotków? Balbinka już chyba nie żyje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|