Forum Dieter Bohlen.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Pogaduchy -czli o wszystim i o niczym Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:02, 07 Kwi 2018 Powrót do góry

Jaki Ci wyszedł odcień?Sukienka kupiona?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:17, 07 Kwi 2018 Powrót do góry

Sukienek to ja mam na tyle dużo, takich wyjściowych, brokatowych że nie musze kupowasz. Szkoda kasy, sukienki leżą prawie nie używane bo zazwyczaj w spodniach chodze. W sukienkach nie lubie hodzić czy spódnicach bo jak nie raz szłam to jakieś dałny gwizdały, zaczepiały, mam uraz i żle sie czuje. Chyba że z kimś ide to wtedy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:28, 07 Kwi 2018 Powrót do góry

Peter napisał:
Jaki Ci wyszedł odcień?Sukienka kupiona?

Włosy powinny pójść do poprawki, nie rozrobiłam całej farby, naprawdę to dziwne ale mam wrażenie że rudawy odcien mi się zrobił. Nie wiem jak to możliwe bo majac blond i używając rozjaśniacza w takim kierunku odcienia napewno nie powinno to pójść. To tak samo jak świeczki zapachowe które przywiozłam zrobiły Ci odpalenie na innym miejscu stolika. Do tej pory pojęcia nie mam jak to się mogło stać, ja sobie nie przypominam by ktoś je ruszał. Stały od początku gdzie stały, a potem te kręgi obok. Szok. Ale być może ktoś na chwile przesunoł tylko sobie nie przypomina. No ja napewno nie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:36, 17 Kwi 2018 Powrót do góry

Nie bylo mnie w domu tylko 2 dni, a za chusteczki nie moge sie przeklimatyzowac teraz. Tez tak miewasz po powrotach z podroży?
Teraz sobie zdjatka chce przegladnac te ktore robilam, Mila ma mi moje przyslac. Pokarze Ci kilka na FB potem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:52, 17 Kwi 2018 Powrót do góry

Nie, od razu jakoś, ale najpierw mi się chce jechać a potem wracać....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:38, 19 Kwi 2018 Powrót do góry

Peter napisał:
Nie, od razu jakoś, ale najpierw mi się chce jechać a potem wracać....

Tez tak miewam ale to zalezy. Jak jezdzilam do rodziny u ktorej sie zaklimatyzowalam i czulam jak w domu to nigdy nie chcialam wracac.
Ale jak ostatnio siedzialam na dworcu w oczekiwaniu na powrotny to mi sie dluzylo z poczatku.
To dlatego pewnie ze nastawilam sie na ten wczesniejszy ktory nie przyjechal i to mnie zmartwilo ze az mi sie nie chcialo juz po krosnie latac.
W dodatku bylam zmordowana po weselu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:45, 19 Kwi 2018 Powrót do góry

Peter napisał:
Nie, od razu jakoś, ale najpierw mi się chce jechać a potem wracać....

Ja to tez miewam ze najpierw chce mi sie gdzies jechac a w ostatniej chwili odechciewa. Tak wlasnie bylo z tym slubem, ze sie zmusilam na koniec.
A z Krakowem jak mialam jechac co Ty nie mogles, to tez nie bardzo mi sie chcialo bo krutko spalam.
Najgorsze jest to z tymi chciejstwami ze mam tak ze raz czegos chce a na drugi dzien juz nie. Moja zmiennosc mnie sama czasem zadziwia. Tez tak miewasz?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:48, 19 Kwi 2018 Powrót do góry

Ja sie na razie zmywam z forów, nie widze sensu żyć czyimiś podróżami z których dla mnie nic nie wynika. Wole pojechać na własne. A przed zająć sie obowiązkami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:12, 22 Kwi 2018 Powrót do góry

U co mama wpada do Ciebie? Ja troszkę póżniej bede. Dzis masz wolne to sobie możesz poszalec.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:43, 22 Kwi 2018 Powrót do góry

Nie, oni byli w Pszczynie a ja do nich poszedłem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:43, 23 Kwi 2018 Powrót do góry

Mam troszke zdjec ze slubu, ale na niewielu jestem. Bedziesz chciał to pokaże. I rodzine.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:11, 23 Kwi 2018 Powrót do góry

Peter napisał:
Nie, oni byli w Pszczynie a ja do nich poszedłem...

Na to Przyńskie to bym sobie pojechała może w sezonie, byś wpadł. Tak mi sie ze zdjęć spodobało. Na pewno choc na dzień to się wybiorę na nasze jezioro Solińskie bo blisko, ale jak cieplej. Poprzeglądam dokładniej też te Krakowskie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:14, 26 Kwi 2018 Powrót do góry

Pszczyńskie po pierwsze a po drugie to ono jest w pobliżu Pszczyny i na rzece Pszczynce., ale... to jest zbiornik w Łące jednak.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dużo większym od niego jest Jezioro Goczałkowickie jest bardzo blisko od niego na południe oddziela je bardzo niewielki ziemi, na obu jest tama, na Łące jest gigantyczna wręcz... jezioro Goczałkowickie to obszar pozyskiwania wody dla Tychów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17037 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:40, 28 Kwi 2018 Powrót do góry

Ładne to Przczyńskie, jak patrze to wygląda na niekamieniste, choć nie wiem. Na naszej Solinie minusem jest że strasznie kamieni, i w wodzie najlepiej chodzić w klapkach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12751 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:41, 28 Kwi 2018 Powrót do góry

Pszczyńskie jak już ale to jest zbiornik w Łące, Łąka to taka miejscowość z 5 kilometrów dalej....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)