Pogaduchy -czli o wszystim i o niczym

Mnie dziś czeka jeszcze dalsze zmagania z komputerami, postępy spore.Teraz mamy mam w pokoju, którego nie mogła ostatnio nawet odpalić. Ale jak śmiga wszystko, net. Już mi go da pewnie bo mój nowy zgarneła. Tylko problem z różnymi zabezpieczeniami, tu nawet na FB nie mogę wejść .Muszę pozmieniać różne opcje itp. A do innego jeszcze win mnie czeka wgrywać

A nie myślałaś by zainstalować fejsa w telefonie, jak piszesz to wiem bez włączania kompa.

No niestety nie mogę odczytać Twoich wiadomości, pierwszy raz mi się to zdarzyło, nie wiem co jest. Pisz więc na FB jak co, co tam pisałeś?.
Nie raz to mi się przez takie problemy z kompem aż nie chce z niego korzystać. Nieraz mam wrażenie że coś wisi nad naszą znajomością bo jak z Tobą piszę to chronicznie coś się dzieje

Na stałe do domciu wracasz czy tymczasowo? Ja bym Ci radziła na stałe albo chociaż częściej nocować, z rodzicami to jednak rażniej i weselej. Choć nie raz trochę denerwujące jest gdy traktują jak dziecko i narzucają wszystko. Ale jak myśmy mieszkali we 4 to dom tętnił zyciem, każdy coś tam robił, dzielił się wrażeniami i ogólnie tak pełniej i raźniej było. Nie raz jak w rodzinie się nieporozumienia zdarzały ale ogólnie każdy sobie jakoś mógł pomoc i łatwiej było.

Opis mi kiedyś więcej o swojej pracy, spędzasz tam całe dni.Może być na PW . Pewnie łatwo nie jest w dodatku pogoda odstrasza od wyjścia.Ja to tu na domku mam nieraz kupę bzdurnej roboty, dziś osuwałyśmy np z mamą graciarnię z szafek, potem gotowałam, mama się kiepsko czuje. Myślałam że wieczór będę miała wolny a tu muszę coś na szybko na allegro kupić bo sklepów nie ma. Pewnie sam masz nieraz zatrzęsienie spraw pracując jeszcze

wyślę Ci popsutą farelkę, to mi naprawisz jak taki elektryk he he.
Żartuję, paczka dla Ciebie jest spakowana tylko mam zamiar wybrać się na miasto około 21 jak kasę dostane bo to jednak kawałek.

Nie baw się prądem i kontaktem pod napięciem please. Myślałam że dziś zawału dostanę jak jeden z sąsiadów odciął żyrandol nożem. Pod napięciem było. Osierocił by dziecko i zostawił żonę, ale się zawziął choć mówiłam żeby w dzień przyszedł. Tylko że mówił że kończy pracę gdy jest ciemno. Ten twój kontakt zrobiony? Kup przedłużacz rozgałęźnik najlepiej. Mi też tak jeden wylatywał ciągle jak się ciągnęło za wtyczki. Teraz się tylko z przedłużacza wyciąga i spokój w dodatku więcej gniazdek. Pokażę Ci go

O taki mam, teraz muszę znaleźć do łazienki ale bez uziemienia bo tam nie ma. A tylko 2 wtyczki w łazience więc przyda się więcej

Jeszcze mi kilka rzeczy niezbędnych trzeba z allegro. Co tam fajnego dorwałeś w Krakowie? Może być na PW

Zobacz to takie żarówki, jakieś gówno ale ciekawe co to. Światła dyskoteki w pokoju. Chyba sobie dam zaraz spokój z tymi ogłoszeniami bo ich sporo i zaraz przy nich usnę. A Ty co porabiasz?

[link widoczny dla zalogowanych]

Wczoraj wyciągnęłam ze skrzynki Twoje zdjęcia...Masz PW jeśli masz ochotę je czytać jeszcze...

Bo sama prosiłaś mnie tylko o zdjęcia.

Płyt to nie trzeba mi wysyłać bo słucham z YT najczęściej. Ale akurat te co dostałam to moje ulubione, szczególnie Madonna ROL. Dzięki

Już się wzięłam za część porządków Swiatecznych by najgorsze choć mieć z głowy i zająć się czymś przyjemniejszym. Najgorsze to jest czyszczenie tapet i lamperii. Ty nie palisz to pewnie osad Ci się nie robi, a przynajmniej tak szybko.
Tu w dodatku jeszcze piec potrafi kopcić. Nie wiem tylko po co okna już myłam, za oknem ciągle coś pada czy sypie więc zaraz zalezą.

Jak tam przed Świętami? Mnie dziś jeszcze trochę roboty czeka, ale powinnam się dziś uporać i spokój będzie. I będę się mogła zająć sprawami bardziej dla ducha

I co nocujesz w tych Gliwicach czy Częstochowie?