Odeszli

Piekielnie uzdolniony artysta!

Fajne to zdjatko tych dyn u was w sklepie. Ladna expozycja halowinowa. Ciekawe ile taka dynia kosztuje to ciężkie przecież. Ja sobie za rok taka wsadzę a z pomarańczowych to mam jakieś cukinię chyba. Różne kolory mi wyrosły tylko one takie podłużne.

Może sobię wydrążę mordkę z tych cukini czy kabaków co mam. Tylko one podłużne sa ale jedna dynia chyba piżmowa mi wyrosła. A teraz czytam że te pomarańczowe halloweenowe to też dynie chyba tylko taki kształt. Już sama nie wiem co to jest , kabak cukinia czy dynia.

Wiele osób jest przeciw wprowadzaniu symboliki Halloweenowej z USA do polski.
Ja to myśle że jeśli Swięto Zmarłych jest z natury dość smutnym świętem to takie mordki z dyni poprostu je rozweselają trochę. A akurat zbiega się tak że w tym czasie dynie dojrzewają , zawsze leczo można zrobić a skorupkę wykorzystać.

Dziś się wybiorę na chwilkę ze znajomymi na cmentarz tu. Tam Staszka mama min leży którą znałam. A teraz mam urwanie głowy bo na jutro się chce przyszykować, fajek stado itp wiec wieczorem jak wrócę się odezwę raczej.

Spotykasz się z rodzicami? Poki ich masz warto. Ciesz się ciepłem domowego ogniska póki możesz. Ja żałuję że nie jestem z rodziną w Polance. Tak dziwnie że w piątkę byliśmy w domu zawsze a teraz bez mamy i taty jakoś pusto. Ale nie jest mi smutno już przywykłam że ich nie ma.

Matko nie wierzę Michał Szpak z Polsatu. Ciekawe co się stało bo on młody chyba.
No właśnie wiadomości oglądam, więcej TV muszę bo zdziczeję z kotami tu.

To nie ten Szpak wokalista.

Tak , tak to ten reporter a go lubiłam. Cholera miał tylko 42 lata wiec ciekawe co się stało. Mam nadzieję że nie samobójstwo bo okres tych świąt bywa depresyjny i melancholijny.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe na co ten Szpak odszedł, szukałam ale nie chcą podać..

Zrezygnowałam z dzisiejszego wyjazdu na cmentarz choć nawet rano się wybierałam, ale leje jak z cebra. I snuć się po cmentarzu w taką ponurą pogodę to... Kiedy indziej bo jak już się wypuszczę do Krosna to żeby wycieczka była przyjemnością. Może sobie też po centrum połażę. Do ostatniej chwili się wahałam ale to ulewisko mnie odstraszyło. Nawet nagrałam.

Krosno mam jeszcze niezaliczone niestety teraz Szczecin.

W okolicach moich urodzin byś wpadł czy w grudniu jak będziesz miał wolne. Czy ja gdzies w okolice. Tylko się obawiam jak będą wielkie mrozy to się nie bardzo może będzie chciało ruszyć.

Ja tak na szybko spojrzałem na nowe tematy i przez nieuwagę zamiast : odeszli przeczytałem: orzeszki.

Niestety? Idz już.