Kącik medyczny

Dziś przeczytałam że podobno czerwone mięso może powodować raka. Ale to pewnie przesadzają, ludzie od zarania jedzą takie przecież.
[link widoczny dla zalogowanych]

Kurcze jutro nie pojde raczej bo nie mam pojemnika na mocz. Zaraz do siostry napiszę żeby mi z Wrocka przysłała bo tak to bym musiała 2 razy do Kobylan się wlec i na piechtę wracac, bo nigdy mi się nie chce czekać ponad h na autobus Laughing

Cały dzień było ok, choć ciągle mi z nosa leci. Sam katar osłabia. Poszłam po drewno wróciłam z dreszczami i stanem podgorączkowym. I się rąbłam pod kołderkę nie bardzo sił nawet na pisanie. Ale po apappie przechodzi. Do sklepu musze wyskoczyć bo nie mam kawy ani chusteczek, caly papier wysmarkałam lal

Jak tam sprawy z urologiem ida? Ja Ci powiem , nie wierz do końca w lekarzy i medycynę. Powinien to zobaczyć ktoś zaufany, ktoś kto trochę choć się na tym zna bo zła dgiagnoza może Cię narazić na nie tylko koszta ale też utratę zdrowia. Akurat po śmierci dwóch rodziców interesuję się problemem który Cię martwi, przeczytałam sporo lektór, wiem jakie środki są pomocne a jakie mogą wręcz zaszkodzić.. W miejscach o których pisałeś z chęcią bym się doszkoliła, przydał by mi się pacjent by zobaczyć jak te niby zmiany wyglądają . Very Happy

Mam tam takie brązowe wypukłe na milimetr znamię o średnicy 3 mm, internista stwierdził że to ewidentnie znamię barwnikowe ale pewności nie mam a dermatologa mam 4 tego i się bardzo stresuję.

I co byłeś w końcu bo mówiłeś że 4. Ja mam coś takiego na szyji wypukłe brązowe znamię ale nigdy się tym nie przejmowałam. Staszek też ma coś podobnego na nodze i poszedł z tym do lekarza, powiedzieli że to nic ale dla spokoju mozna wyciać. On tego nie zrobił bo czasem gorzej jest cos rozgrzebywać. Mnie strasznie zaniepokoia taka wielka czarna plama na nodze, wygląda to jak siniak, wcześniej nie miałam. Mama miało coś podobnego potem okazało się że ma raka na tej nodze. Ale mogłam się udeżyć naawet o szafkę jak ostatnio prądu nie było i po omacku szukałam świeczek elektrycznycznych i komórki.

tak byłem dzisiaj aż w klinice dermatologicznej w Katowicach badała mnie tytularna doktor nauk medycznych czyli wyżej niż lek. med. nawet wyżej niż typowy specjalista, miała porządny sprzęt i mnie spokojem i diagnozą mocno jednak uspokoiła.

Dzisiaj? Dziś jest 5 a mówiłeś że 4 masz iść. Chyba że tam bez terminów przyjmują. Pewnie dziś we Wrocku jesteś, ale ja też zaraz wychodzę na trochę.

Ty przesadzasz z tym wmawianiem sobie raka, ja to mogę mieć teraz skłonności genetyczne i najdrobniejszą rzecz która mi dolega zaraz z nim łącze. Ale zaraz potem to zlewam bo i tak kazdy na coś umrze. Ja tylko licze że trochę w póżniejszym jednak wieku. Ostatnio przeczytałam że nieustający katar może być oznaką raka a mi ostatnio ciągle z nosa leci. Teraz mniej niż wcześniej na szczęście ale teraz zwykły katar mnie zastanawia. Z tym że jak ja często rozebrana chodzę na bosaka po domu, czy bez kurtki po drewno bo niby pod nosem to o nawrcające przeziębienie nietrudno.

4 tego byłem u specjalistki lek med dermatologii nie wiedziała co mam i wysłała mnie dzisiaj do najwyższej kliniki dermatologii w Katowicach gdzie ordynatorką jest pani prof nauk med a badała mnie dr nauk med i powiedziała że nic podejrzanego.

To jest robienie z igły wideł, ale lekarz jest bardzo mocno odpowiedzialny za diagnozę, za złą może nawet pójść do wiezienia dlatego często przekierowują do specjalistów. A to w pacjencie budzi wiekszy strach niż u lekarza dlatego ja wolę się nie badać. Jak umrę to umrę ale aby było bez bólu i w spoju ducha. Czasem lekarze się przydają bo dysponują lekarstwami nawet na żeczy na które nie da rady. Sterydy nie są bezpieczne, nie wiem czemu lekarz Ci je przepisał ale jeślli pomagały. Mama też miała sterydy i leki przeciwbólowe a nie tylko. Miała tego od zaj..nia obawiam się że przyczyną jej śmierci nie był rak tylko przedawkowanie, przemieszanie. Cholera wie.

Peter napisał:

4 tego byłem u specjalistki lek med dermatologii nie wiedziała co mam i wysłała mnie dzisiaj do najwyższej kliniki dermatologii w Katowicach gdzie ordynatorką jest pani prof nauk med a badała mnie dr nauk med i powiedziała że nic podejrzanego.

Ty już chyba naprawdę na mózg upadłeś, bruneci mają słonność do plam barwnikowych. Upadłeś na mózg na maxa chyba, oby mi się nie udzieliło lol. Nara

gdybyś miał zapalenię pęcherza moczowego we krwi by ci wyszły podwyższone leukacyty , białe ciałka. Ale już sporo temu robiłeś to może dopaść w każdej chwili. Ja jako dziecko miałam, z 8 letnie, płakałam z bólu w toalecie. Okropne.
Tu sobie poczytaj o domowych sposobach na to.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja jeszcze chwilkę o swoich dolegliwościach poczytam i wracam do przyjemniejszych tematów. Lepiej czasem za dużo nie wiedzieć, nie skupiać się bo się wyolbrzymia. I dolegliwości o dziwo narastają
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja mam chyba zapalenie cewki moczowej u faceta jest to bardzo nieprzyjemne pieczenie itd. Ale biorę od tygodnia furagine.

Oj takie coś może być nie przyjemne i bolesne. Od kiedy to masz? Przed chwilką przeczytałam że zapalenie pęcheża czy cewki może być nawracające jak zapalenie stawów. Mi nawraca ale z rok temu mnie bolały chyba. Dziś nie brałam nawet tabletki przeciwbólowej 2 mam w szafce, jutro niedziela nie kupię a dziś bym do sklepu chyba z tym nie doszła. Rano było żle teraz ok w miarę. Tobie to nawraca czy masz to ciągłe? Zapalenie powinno ci wyjść w leukocytach w krwi w WBC.
Masz na wynikach ale mogłeś dostać teraz infekcji nawróconej jakiejś może. Sprawdz ten wskażnik w wynikach, ja jeszcze krwi nie robiłam. Nie chciałam się stresować i zlałam. Ale niebawem zrobię.
[link widoczny dla zalogowanych]