Co łowniejsze?

Tak myszę i nie zjadły. Matko jaka pogoda u nas, wczoraj jak szłam to jakby z wiadra wodą ktoś lał, a dziś przychodzą na komórkę ostrzeżenia o silnym deszczu i podtopieniach. Na szczęście jeszcze nie pada, wczoraj cały dzień i noc. Jaką miałeś pogodę na wycieczce? Poopowiadaj trochę co aż 2 dni robiłeś.

W Toruniu byłem z 2 h opóźnieniem bo trakcję zerwało przed Gnieznem. Zrobili prowizorkę i jest ok. Na szczęście nie było burzy a zapowiadała się cały czas. W Toruniu spacer głównymi alejami od Placu Rapackiego do Nowomiejskiego Rynku. Do tego spacer przez Zamek i bulwarami Wisły i Doliną Marzeń. Na koniec powrót Krzywą Wieżą i pociąg do Grudziądza. Rano spacer nad Wisłę tamte spichlerze wyglądają jak przedłużenie Torunia sama panorama jest wręcz nieprawdopodobna. Wracałem stosunkowo wcześnie także była okazja jeszcze posiedzieć w Toruniu.

Odnośnie kotów to sprawka któregoś z nich ale nie gniewaj się to ich natura. robią to do czego zostały stworzone.

Jak trakcję zerwało? To co 2 h stał?
To Ty 2 razy w Toruniu byłeś.

Tak ale zrobili prowizorkę i pociąg przejechał.

Ile czekałeś. Była załamka? Ja dostałam prez chwilę jak nasz pociąg na Toruń nagle stanął. Ale to trwało chyba z 15 minut. Już sobie wyobrażałam wielegodzinne stanie w polu. Na szczęście szybko znów ruszył.

No wiesz człowiek jest załamany i nigdy nie wie ile to potrwa.

Ale wypuścili z pociągu czy 2 h w polu stał? Coś takiego to naprawd zalamka, wtedy co jechaliśmy na szczęście nie długo ale zdążyłam się zmartwić Very Happy

No niektórzy wychodzili..

Ciekawe co się śni kotom. Pierwszy raz chyba widziałam jak kot śpiąc, mamrotał coś pod nosem. Psy to potrafiły się ruszać, dzwięki wydawać i widać że śniły. U kota zabaczyłam po raz pierwszy. Pewnie na myszę polował, jeśli nie ona na niego, bo wyglądało to na zły sen.

Musiał chyba na myszkę polować. A kot czy kotka?

Peter napisał:

Co zrobisz z kociarnią?
A samolotem poleciałabyś? Trzeba to przeżyć.

Z facetką się zgadałam. Pytasz czy samolotem bym poleciała. Jak bym się narąbała to może i tak. Chyba że byś mnie trzymał za rękę a ja bym Cię mogłaa potrzymać za co innego Wink

Pewnie byśmy przeoczyli że samolotem lecimy Embarassed

A za co Ty chcesz mnie potrzymać?

Peter napisał:

A za co Ty chcesz mnie potrzymać?

No przecież za włosy, a o czym Ty myślisz?

Na pewno chcesz złapać mnie akurat za włosy?

No włosów nie masz chyba tylko na głowie, chyba że wygoliłeś.