Budapeszt co warto zobaczyć?

mapę tak jako proforma mam, wiesz we Wiedniu plan mera łatwo ogarniam tu jest nieco inaczej tu jest stacja Deak Ferenc Ter gdzie się krzyżują linie metra, jak mi Marta odpisze to bd mógł zarezerwować nocleg.... bo mi potrzeba wiedzieć kiedy dokładnie.

Długo szukałem czegoś w Budapeszcie by można było zarezerwować bez karty na miejscu płacąc i mam i dlatego tam jadę z początkiem urlopu z początkiem lipca jadę na 3 dni bo wręcz jestem zakochany w Budapeszcie, jak mam wybrać Berlin czy Budapeszt wybieram Budapeszt bez wahania.... U mnie w rodzinie sie na taki wybor mówiło: "Bliższa koszula ciału"....

A na ksieieżyc sie nie wybierasz?

Ale te Węgry to:
1) jedna podróż w kawałku
2) niskie ceny wejściówek
3) Balaton o godzine stąd...

Jeden dzień na Balaton.

Jeszcze jakiś miesiąc i kilka dni.... w lipcu trzeba też forinty kupić, te forinty nic nie są warte... kilkadziesiąt tysięcy forintów to jest warte kilkaset złotych ale mając te kilka stów jesteś tam ustawiony na kilka dni tam wejścia są tanie, tańsze niż we Wiedniu czy Berlinie... bez porównania,, na pewno zamek (węgierska galeria narodowa i muzeum historii Budapesztu) i galeria sztuki pięknych na placu bohaterów po dwóch krańcach miasta to moje cele, do tego zoo, to jest ten lasek atrakcji za Placem Bohaterów, sam plac Bohaterów jest moim ulubionym miejscem,zawsze tam metrem jadę, jest to stara zabytkowa linia milenijna, płytko położona w stosunku do normalnej linii, która jest niezwykle głęboko, pod Dunajem.... sam Dunaj jest ogromniasty ale brzydki ma zapach, a błędem będzie jechać na Plac Bohaterów metrem, nigdzie na Peszcie nie jest to wskazane jeśli ktoś go zna, każda kamienica nadaje się do fotografowania, co druga to piękniejsza ja szedłem z dworca i patrzyłem cały czas do góry, idzie się długo ale naprawdę warto...Buda jest zupełnie inna niż wielkomiejski Peszt, oba kocham....

Nie wiem ile kosztuje pociąg z Budapesztu do Bratysławy wiem że to bardzo blisko. Warto tam na jedne dzień wpaść.

Teraz patrzę że około 10 euro a naprawdę chyba warto bo 2 dni na Budapeszt mi spokojnie starczy....

No i jednak zostałem w tym Budapeszcie zawsze jakoś jadę do miejsc które mi się śnią wypadało by teraz Sztokholm ale większe wrażenie na mnie robi Berlin.

Ktore miasto fajniejsze wg Ciebie? Londyn czy Budapeszt?

Proszę nie zadawaj mi takich pytań nie każ mi wybierać, oba uwielbiam, strasznie kocham obydwa. Budapeszt chyba lepiej znam włóczyłem się tymi alejami,często wstałem o 8 mej poszedłem do sklepu i po śniadaniu szedłem na miasto i wracałem o 19 do hotelu, Budapeszt te bulwary są cudowne ii te mosty i wogóle toponomia Peszt wielkomiejski ale płaski jak stół z wielkimi szerokimi ulicami i monumentalnymi budynkami a potem cudowne mosty, Dunaj i wysoko bardzo położona Buda pełna zabytków i góra Gellerta. do tego pełno fontann, zamków, atrakcji i naddunajska promenada, cudowne miasto. Będę chyba jeździł co roku. Najbardziej mnie zadziwiały trolejbusy przegubowe Ikarusy bo to węgierska marka, u nas przegubowe Ikarusy to jako autobusy jeździły a te miały szelki i były na prąd.

Budapeszt to reprezentacyjna aleja Gyula Andrassyiego (obecnie przepiękny gmach Opery w remoncie) pełna wspaniałych budynków, szedłem nią do końca. Ma około 4 kilometrów i kończy ją majestatyczny Plac Bohaterów. Aleja zmienia swój charakter od Oktogonu i od drugiego Placu. Tam już dominują wille, kończy ją Plac Bohaterów, wokół Placu mamy Galerię Sztuk Pięknych i zamek, Vajdahunyad, zoo, wesołe miasteczko, lasek miejski, kąpielisko Istvana Szechenyiego.

Oprócz alei Andrassyiego mamy aleję Rakoczyiego biegnąca od stacji Budapeszt Keleti (Budapeszt Wschodni) jest to główna stacja gdzie zatrzymują się pociągi z Polski, Czech i Austrii. Jest wewnątrz hol gdzie jest latem bardzo duszno a stacja trąci myszką choć onieśmiela rozmachem i przytłacza rozmachem. Druga stacja to Budapeszt Nyugati (zachodni) i Deli Palyudvar (to na Budzie jest dla odmiany). Keleti i Nyugati obsługują połączenia z Polski, w zależności od miejsca pobytu trzeba wybrać na który przyjechać, same stacje oczywiście nie są ze sobą połączone bo jest to po prostu niemożliwe, ja lubię nocować w Astorii to jest kawałek od Placu Blaha Luiza w linii prostej od stacji Wschodni, bardzo lubię te przejścia podziemne jak Blaha Luiza czy Astoria, mamy też Nemzeti Korut czyli krótki bulwar biegnący od Muzeum Narodowego (na zewnątrz upał plus 40 a w środku klima). Niesamowicie ciekawie zrobione muzeum

Do Budapesztu jadę znowu za rok jakoś mi się podoba szczególnie że mógłbym na dłużej plus Bratysława i Wiedeń.

Wysłany: Wto 14:54, 05 Mar 2019

Zakochany jestem w tym mieście tak na maxa może jechać znowu na lato? Bo do rozważenia Berlin. Wiedeń teraz i już starczy a Budapeszt chyba też.

Wysłany: Śro 2:20, 06 Mar 2019

Piotrek jak chcesz bym Ci szybko odpisywała, pisz sms. Ja nie raz czuję że piszesz ale poza kompem coś robię. Ciągnie mnie ale się powstrzymuję by skończyć. Puszczaj dzwonek, a wiesz jak teefon na parapecie to nawet się można dodzwonić. Ja Ci mogę pisać czy aktualnie na zasięgu, bo nieraz 3 kreski a nieraz wogóle.
Na razie szykuj się do wyprawy, fajnie masz. Pewnie już pod wpływem... emocji olbrzymich. Very Happy

Wysłany: Śro 14:23, 06 Mar 2019

Budapeszt jest naprawdę piękny sam zastanawiam się które miasto na mnie większe wrażenie wywarło, Wiedeń jest taki mocno zachodni a Budapeszt bardziej takie kraje południa na wakacje.

Wysłany: Śro 0:22, 13 Mar 2019

Ty chyba w Wiedniu robiłeś więcej fot nie? Niewiele wstawiłeś. Po powrocie przejrzyj i te z Torunia, nie będę głowy zawracać. Dziś sporo piszę bo nigdzie nie wychodziłam i cały dzień w necie. Ciekawe jak Ty przeżywasz ten wyjazdowy dzień w Toruniu.