Bratyslawa - stolica Słowacji

Stolica Słowacji cel na wrzesień...

Dostałem prześliczny album z Bratysławą na dzień dziecka od mamy ale póki co nie jadę tam na razie....

Operację Bratysława czas zacząć. Jadę we wrześniu, jak nie będzie tak gorąco. Jedzie się tam około 5 godzin z Tychów, mniej więcej tak jak do Wiednia. Bratysława bowiem graniczy z Austrią. Trzeba przejechać całe Czechy około 2,5 godziny od Zebrzydowic i są Kuty zaraz (przejście graniczne) bo ostatnim miastem przed i Austria i Słowacją jest duży Brzecław. W Brzecławiu rozbija się pociąg na składy co jadą na Wiedeń (To już bardzo blisko do Wiednia) i na Bratysławę a potem Budapeszt drugi. Wcześniej odbija pociąg na Pragę. Tyle, że na Pragę się jedzie przez Rybnik na przejściu w Chałupkach a Wiedeń i Budapeszt to podobna droga przez Zebrzydowice. Z Tychów do Zebrzydowic jest 45 minut jedyna stacja to Pszczyna po drodze, po drodze widać rodzinne miasto Machaliców (Chybie) objechałem cały gigantyczny zbiornik na rowerze, to stąd jest woda dla wielu miast śląska w tym Tychów. Zebrzydowice to kolejowe przejście na południe Europy, potem blisko do Ostravy (myślałem wczoraj o Ostravie na wakacje, ale to raczej górnicze, mało atrakcyjne turystycznie wielkie miasto przemysłowe więc poza zoo nic tam nie ma, byłem kiedyś z rodzicami bo to od Tychów pod nosem. Ty masz blisko Koszyce. Ale wracam do Bratysławy, stacja kolejowa jak za głębokiego PRLu, niegodna europejskiej stolicy: do przebudowy. Koniecznie. Najpierw kilkukilometrowy tunel a potem taka socjalistyczna stacja...

[link widoczny dla zalogowanych]

Masakra a kiedyś był ładny Pressburg HBF ale przekazali go muzeum transportu,

Bratysława to zamek

Nowy Most
[link widoczny dla zalogowanych]

Piękne bulwaru Dunaju.

Hlavni Namesti czyli rynek starego miasta:

Pałac Prezydencki:

Słowacki Parlament:

Pałac Prymasowski

Teatr Narodowy

Muzeum Narodowe
[img]https://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82owackie_Muzeum_Narodowe#/media/File:BA-riverfront-06.jpg[/img]

I dużo wysokich wieżowców szklanych teraz jedne stawiają bo widziałem w nocy.

O ja pierdole, Ty naprawdę nie czujesz potrzeby kontaktu z żywym człowiekiem tylko w te przedmioty martwe się tak wgapiasz i to Ci sprawia radochę? Shocked

No spoko jeśli tak , każdy ma jakieś swoje upodobania.
Ja może też miewam jakieś dziwne i nawet nie zdaję sobie z tego sprawy

Teraz trzeba będzie zająć się zarabianiem, mam przewodnik póki co kupić mapę, bilety i napisać do hotelu bo mam taki że nie trzeba robić przelewu i jest to oszczędność 50 złotych. Nie wiem kiedy dokładnie bym jechał ale na wrzesień gdzieś obowiązkowo.

Mówiłeś że na Małopolskę masz zamiar ruszyć bardziej.

Do którego w Toruniu? Do 13? Myślę cały czas o tym Krakowie. Teraz urlop do 17? A w przyszłym miechu będziesz miał jakieś wolne też?

Tylko to już za szybko by pewnie było zaraz po Toruniu. I w dodatku weekend wychodzi, ale jest taka fajna pogoda że nosi by wskoczyć w bus czy pociąg.

Do Bratysławy piszesz że masz 5 h to nie daleko.
Ty te zdjęcia z Bratysławy to wysłałeś na komórkę z pociągu czy wczoraj?
Się zastanawiam czy aż z takim opóźnieniem 3 dniowym SMS dotarł Shocked

Wczoraj, ale śliczne miasto co nie? Muszę kupić mapę, przewodnik mam cudowny w twardej okładce, mama kupiła mi.

Na pewno trochę jak w innym świecie. Budownictwo, krajobraz.
Mi się właśnie śniło że jadąc tym pociągiem krajobraz się tak nieziemsko zmieniał.

Mijasz Breclaw czyli ostatnią stację w Czechach i można albo na Wiedeń albo na Bratysławę, w pierwszym przypadku mocno wyładniają stacje to iny już lepszy świat a w drugim te same. Ale przejście graniczne po tej stronie to Kuty i po godzinie Bratysława. Ale już od granicy kompletna zmiana krajobrazu na górzysty.

Nic sie pakuj do Torunia najpierw, o której masz pociąg? Też chciałam coś zaplanować z wyjazdem to w necie sie zatopiłam. Ale dziś sobie jeszcze posiedzę, póżno sypiam i wstaje, wiec jutro bedziesz miał czas na dogranie by w skarpetkach nie jechac.

O 7 mej z Katowic....

Ja Cie pierdolę , Ty to masz zdrowie do rannego wstawania.
Ja kiedyś też tak miałam, z Patrykiem się zrywałam koło 6.
Teraz jakoś bieg i rytm zgubiłam. Nawet jak się położę koło trzeciej to potrafię z 2 h się wiercić. I zasypiam jak wampirek , wilkołak , gdy promienie słońca do mnie docierają ja dostaję ataku melatoniny jakiejś. A tak mnie to wkurza bo godziny stracone na gapienie się w sufit.

Jak zrobiłeś zdjęcia z lotu ptaka? Helikopter, czy samolot?
Linka maszna FB?
Jak zrobiłes zdjęcia z podróży samochodem które nawet wysłałeś mi na komórkę z Bratysławy, jeśli mówiłeś że pociągiem jedziesz?