Samantha Fox

Wysłany: Nie 16:20, 08 Mar 2015

Ona ma według mnie beznadziejny repertuar i zwłaszcza beznadziejną barwę głosu. Niby fajne jest "I Only Wanna Be With You" ale ten wokal....

Wysłany: Nie 21:31, 08 Mar 2015

Mi się znowu podobają jej piosenki, i klimat płyt.Do głosu też miałabym zastrzeżenia ale nie do barwy która mi odpowiada, tylko do niedociągnięć wokalnych.Pozatym zachwyca mnie klimat płyt, i jej osobowość która jest mimo potężnej i mocnej klatki Wink

bardzo delikatna i subtelna

Wysłany: Czw 19:59, 12 Mar 2015

Mi się strasznie podoba cała dansowa płyta "21 st Century Fox", dla takich nagrań, niekoniecznie tych znanych warto przy niej być. Pamiętam, że zawsze się tego dobrze słuchało.

Wysłany: Pią 13:33, 13 Mar 2015

Z tego co pamiętam to składanka chyba?Mi się strasznie podoba nastrój zawarty w początkowych płytach, ale wtedy wszystko takie głębsze wychodziła jakby

Wysłany: Pią 17:26, 13 Mar 2015

To płyta studyjna z 1997 roku.
Dla zachęty:
https://www.youtube.com/watch?v=_v8PtNHqfAo
Cała płyta jest taka, to jej najlepszy album.

Wysłany: Pią 20:19, 13 Mar 2015

A ja nie skończyłam w końcu odświeżać jej albumów co chyba teraz nadrobię bo strasznie podoba mi się klimat na jej płytach.
https://www.youtube.com/watch?v=yyvIo7qME6k
I ona w sumie sama w sobie bo taka subtelna i delikatna jest.
Gdyby ja np porównać do Andreii czy Cher to takie toporne te dwie ostatnie

Wysłany: Pią 22:20, 13 Mar 2015

Ale mówiłaś że nie znasz "21 st century Fox" a sama dajesz linka do "Just A Dream" jako rzekomo starej piosenki która Ci się podoba. Owszem ta piosenka powstała w 1986 roku ale stała się znana dopiero w 1997 roku a więc wcześniej niż wypłynęło demo utworu (2002).

Wysłany: Pią 23:02, 13 Mar 2015

Nie ,słuchałam wszystkiego na tyle dawno że nie kojarzę po nazwach albumów, dlatego teraz chciałam odświeerzyć dyskografię ,by upewnić się czy nie przeoczyłam jakiegoś albumu.
Jak już pisałam nie interesuję się muzyką aż w takim stopniu jak Ty by zapamiętywać nazwę każdej piosenki z każdego albumu, wokalistów którzy nie są pierwszożędni ja DB np

Słucham "21 st Century Fox" moja ukochana płyta Samanty i jedyna jakiej da się słuchać jako całość.

Ja tam akurat lubię większość jej piosenek

Ależ to straszne że zmarła jej partnerka.
Najpierw ciężko mi było uwierzyć że Sam jest lesbijką a teraz ta sensacja Crying or Very sad

Ciekawe czy uda się kiedyś wynaleźć lek na raka bo kosi takie żniwa że...
[link widoczny dla zalogowanych]

I czy Sam się jeszcze z kimś zwiąże ponownie, ma już swoje lata

To zdaje się była jej żona. Mnie Samantha drażni wokalem i w znacznej mierze repertuarem. Nie lubię jej, nie przekonała mnie do siebie.

U mnie odwrotnie, w latach 80 mnie drażnił jej image.Byłam dzieckiem i wydawała mi się niesmaczna.
Ale po założeniu netu odkryłam w niej człowieka, nie tylko zderzaki i bardzo polubiłam ją za osobowość.Subtelność , delikatność, zupełnie inaczej odbierałam ją jako dziecko gdy wydawała mi się wulgarna .
Głos pozostawia do życzenia ale piosenki, miłe, melodyjne i ok

Dla mnie w muzyce ważny jest głos, repertuar, ona nie ma dla mnie zbyt wiele do zaoferowania, zobacz jak dopieszczone są płyty Sandry albo Bohlena. U niej taki producent jak Cretu miałby bardzo dużo do zrobienia. Jestem wymagający nie słucham byle czego.

Na czym polega jej fenomen, bo jakoś tego nie ogarniam, jedna dobra płyta z lat 80 tych ale masakryczny wokal.