Poznań co warto zobaczyć?

Wysłany: Czw 19:43, 14 Mar 2019

Teraz masz urlop, naciesz się spokojem i poogarniaj rzeczy ktore zawsze z powodu mojej pisaniny mogłeś odstawiać. Ja też tak miałam . A zycie to zycie, nie będzie na Ciebie czekać. Poczytaj w spokoju, poświęć czas na przyjemności których sobie ze względu na nadmiar roboty zawsze odmawioałeś. Będzie ok.

Wysłany: Pią 12:57, 15 Mar 2019

Poznań jest piąta książkę z tej serii co kupiłem jeszcze mi Łódź została do kupienia i być może Gdynia.

Wysłany: Pią 16:04, 15 Mar 2019

Czytaj sobie w spokoju jak masz ochotę, wiem że takie klikanie może rozpraszać. Ja na allegro zaraz idę.

Wysłany: Pią 17:07, 15 Mar 2019

Dużo czytania tam nie ma. Czytanie mam w przewodniku po Poznaniu, który już jak i miasto na pamięć przerobiłem, w albumie natomiast są same ilustracje.

W końcu się tam zdecydowałeś? Tam wiem że rodzina. Też z koleżanką , bo to blisko jej miasta?

Nie wiem bo za bardzo już bym tam nie miał wielu rzeczy do odkrycia ale miasto mi się bardzo podobało.

Zastanawiałam się czy przypadkiem już dziś w nim nie jesteś a raczej w mieście przed. Ostatnio jak mi się tak żaliłeś że zle się czujesz że nie śpisz udało Ci się mnie zmartwić na tyle że szukałam Ci linków pomocnych,napisałeś że nie spisz a z rana już byłeś na terapi we Wrocku. Nie wiem po co mi się tu żaliłeś jak gdzieś indziej szukałeś pocieszenia. Chociaż byś powiedział wczesniej a nie wodę z mózgu komuś. Powiedziałam Ci, teraz wiesz o co mi biega jak nie miła, na razie idę.

Nie wiem w Poznaniu już wszystko raczej widziałem.

Dzisiaj będąc w LIDLu na zakupach były rogale świętomarcińskie czyli dokładnie takie jak w Poznaniu. Ja kupiłem bo są przepyszne. Taki z bakaliami i białym makiem.

Sam Poznań klasa: dużo parków, terenów zielonych, dwa jeziora: Malta i Rusałka i rzeka Warta.

Oj Poznań jest fajny, to już przy Szczecinie, tamten klimat tam czuć. Ja Poznań często mijałam jadąc pociągiem gdzieś i raz przeszłam się nim idąc na koncert MT.

Mówisz że rogale identyczne jak w Poznaniu kupieś? Pewnie znów chciałeś poczuć smak tamtej wycieczki. Masz co powspominać z koleżanką jak barszczyk o którym też dziś pisałeś.
Ja też lubiłam z przyjaciółką ze Szczecina wspominać nasze wyjazdy. Bosko było, a sporo żeśmy jeżdziły w wieeku szkolnem.

Peter napisał:

pokój na poddaszu duży z łazienką i dużym łóżkiem potem na miasto coś zjeść i spacerek.

Chyba nie zasnołeś? O której poszłeś spać w Poznaniu chyba dość wcześnie.

Spałem w Gnieźnie.

To wiem ale spałeś tam wogole?

Tak,jakoś szybko zasnąłem wtedy bo mało spałem wstając na pociąg.