Lublin

No z Rzeszowa są busy i 4 h się jedzie...

Modern Jeanne napisał:

Peter napisał:

Co Ty masz z tym Wrocławiem? Czemu np: tyle postów nie piszesz o Lublinie czy Białymstoku? Tam też jest ładnie szczególnie w Lublinie.

Co mam Ci pisać o Lublinie, samej by mi się tam nie chciało. Miałam dziś kilka pomysłów jeśli byś się chciał widzieć akurat nie z Lublinem związane niezależnie od tego czy do Wrocka jadę czy nie. Takich żeby było wygodnie obydwojga i byś się w urlop nie nudził ale jeli nie chcesz bo inne plany masz to...

Lublin to jedn z najpiękniejszych polskich miast wogóle. Położone na siedmiu wzgórzach niczym Rzym a ma do zaoferowania całkiem sporo tylko remonty są na zamku.

Piotrek zlituj się nad sobą nie jedz tam po Gdańsku i długiej trasie na wrocław. Się wykończysz. Chyba że będziesz czuł się na siłach, sprawdz sobie też jakiś powrotny do Twojej miejscowości na wszelki wypadek jak przemęczony będziesz podróżą. To się tak łatwo mówi siedząc w necie, a wskoczę sobie jeszcze w ten pociąg bo za free ale po takich rekreacjach jakie Cię spotkają możesz zapragnąć znaleść się we własnym wyrku. Pamiętam jak pisałeś mi jadąc do Przemyśla długą trasą że jesteś w pociągu już wiele h , oczy Ci się zamykają. Było mi przykro bo ja siedziałam rozwalona we własnym wyrku , wypoczęta. Ty jeszcze jechałeś chyba ja poszłam spać.

Patrzyłem na swoje zdjęcia z Lublina i wiesz zabytki mi ładnie wyszły ale ja fatalnie, ciuchy archaiczne dobrze że dostałem nowy plecak i kupiłem kilka nowych ubrań.

Wreszcie są już otwarte pociągi na tej linii. Remont dobiegł wreszcie po latach do końca. Jeszcze rezerwacji w styczniu nie mam. Zwiedzać będziemy Podziemną trasę turystyczną, zamek i Muzeum Farmacji.

Troszkę się zniechęciłem patrząc ile się tam jedzie chyba jednak wrócę do poprzedniego pomysłu z Toruniem. W grudniu mamy jak wiesz już Kłodzko i Łódź a Lublin kiedy indziej. W styczniu Toruń/Bydgoszcz więc będzie.

Jednocześnie nie skreśliłem w styczniu Podkarpacia.

...

O Kłodzku nie mówiłeś, to kawał od Lodzi. Za jednym zamachem z Łodzią czy tam na jarmark Bożonaredzeniowy a Łódz po świętach?

Znowu sobie jaja chyba robiles piszac ze cieszysz sie ze polaczenie juz dobre

Modern Jeanne napisał:

O Kłodzku nie mówiłeś, to kawał od Lodzi. Za jednym zamachem z Łodzią czy tam na jarmark Bożonaredzeniowy a Łódz po świętach?

Łódź po świętach...

Tuż przy Nałeczowie o którym mi napisałeś jest Kocianów. Tam to bym sobie pojechała. Wink

Ja dzisiaj głaskałem dwa kotki. Najpierw jeden mi zaufał i przyszedł na pieszczoty a później przyszedł cały czarniutki. Koty są cudownymi stworzonkami.

Stacja Lublin zmieniła nazwę na Lublin Główny. Dobiegają końca prace nad stacją bo było tam nieciekawie. Same miasto jest piękne choć może nie aż tak jak Łódź czy Warszawa i chciałbym tam znowu pojechać szczególnie że już uruchomili pociągi z Katowic. Podróż trwa około 5 godzin. Tyle że czekam aż zamek skończą bo na razie jest remont i nie ma nic do zwiedzania a tam jest sporo atrakcji no jest to główna atrakcja miasta, bez tego nie ma tam po co jechać. Niestety Lublin jest jak Rzeszów. Obejdziesz wszystko w 2 h.

Ładne miasto prawda?

A wiesz jakitam zamek jest? Lubisz zamki? Jedz do Lublina. Blisko masz.