Kraków co warto zwiedzić?

Zmiana planów: zaczynam od Podgórza i Fabryki Schindlera.

Miło mi by było jeśli wylądowaliśmy by na 2 dni w Krakowie w listopadzie.
Wynajęcie pokoiku, może nam zapewnić odpoczynek jak co i schronienie w razie deszczu. Ze stacji zawsze można lecieć na miasto na dalsze zwiedzanie ale wiadomo że ma się gdzie wrócić. Bo tak to gdzie się podziać na przystanku? Very Happy

Plan na zwiedzanie jest taki: idziemy na wawel, po drodze dom Matejki, potem mostem Grunwaldzkim na Podgórze i Fabrykę Schindlera.A potem chciałbym jeszcze o Europeum zahaczyć.

Każde miejsce które widzi się pierwszy raz albo widziało się dawno może być ciekawe

Oj nie wiem co z tym będzie to listopad, najwyżej będziemy zwiedzali po ciemku....

No nieraz im ciemniej tym przyjemniej

Ja do Krakowa jadę koło 5 tego listopada, bo mi się nie chce czekać do końca miesiąca na pogorszenie pogody.

A mama mi mówi bym pojechała po 21 po moich bo teraz jeszcze za drewno musi płacić.
A ja w tym miechu robię inwestycje, całą kasę władowałam w towar który jeśli nie sprzedam szybko może być nieciekawie.
Nie uwierzysz wczoraj dorwałam kolejnego lapka dwurdzeniowego za stówkę na aukcjach, chciałabym go sprzedać z zyskiem.

Mi tam wiele do zwiedzania nie potrzeba, fajnie by Cię było znów zobaczyć. A muzea nie są najważniejsze bo niedługo sami się nadamy na ekwizyty do nich.

Oj na Kraków mam dużo planów to gigantyczne miasto.

Miewasz też łóżkowe jakieś? Jesłi tak to jestem za he he Laughing

Kraków to przede wszystkim z rynku słynie, miasto niby wielkie ale prócz rynku yto nie wiem co tam jeszcze ciekawego. Choć wtedy jak się przesiadałam wieczorem i musiałam spory kawałek przejść do dworca to byłam zachwycona. Ciemno już było a miasto tętniło życiem.

Co ciekawe? Rynek główny, mały rynek, plac wolnica na żydowskim Kazimierzu, ulica szeroka, synagogi i żydowskie napisy i żydowskie restauracje tego klimatu nie ma nigdzie indziej (no może w muzeum Polin w Warszawie gdzie zjeżdżają Żydzi z całego świata). Wawel, 10 placówek muzeum narodowego, bazylika mariacka to coś cudownego od środka te ołtarze ten przepych, wieża mariacka i panorama Krakowa, muzeum pod rynkiem, arena, kopiec kościuszki, fabryka schindlera i klimat Krakowa z o kresu okupacji, piękny 4 kilometrowy bulwar i Manga czyli centrum sztuki japońskiej gdzie był cesarz Japonii, zoo, forty....

No na pewno jest tam więcej do zwiedzania niż rynek, choćby jakieś muzea, a do Zoo bym poszła z wielkią chęcią bo bardzo dawno nie byłam
Misie śpią pewnie snem zimowym ale uwielbiam część akwarystyczną w takich obiektach. Tam jest zawsze tak kolorowo, zimą pewnie też.
Ps nasz klimat to teraz zagadka, za miesiąc może być ciepło i słonecznie o dziwo. Zmiany klimatyczne, na biegunach topią się lodowce. Straszą końcem świata przez zalanie, ciekawe ile pokoleń jeszcze będzie oglądać naszą planetę. Wiesz że starają się stworzyć na księżycu i potem marsie warunki by ludzkość w przyszłości przetrwała?

Muzeów jest od groma: Wawel, MHK i MN (10 oddziałów).