Kraków co warto zwiedzić?

Chciałbym sobie zwiedzić to:

Piotruniu ja to teraz nie mam ochoty na jakiekolwiek wyjazdy, zabawy a nawet rozmowy z kimkolwiek.
Dzis dopiero tydzien mija od pogrzebu mamy, to za malo by sie z tego otrząsnąć , nawet slow nie znajduje by powiedzieć jakie to dla mnie przykre nadal.
Czas leczy rany, jeszcze za malo go chyba minelo.
Jeździj sobie i ciesz sie zyciem, bo przyjdzie czas ze Ciebie tez to spotka i zobaczysz jakie to... Crying or Very sad

Po tacie tak nie cierpilam , moze dlatego ze mama byla przy mnie i wzajemnie zesmy sie wspierały.

Jutro? Ja kutro do Krosna musze pilnie cos zalatwic. Jak co to na prawde baw sie, na razie raczej na mnie nie czekaj, nie chce sie smucic moimi sprawami, ale mi na prawde musi wstrząs po mamy smierci przejsc. Baw sie dobrze , moze znow zarazisz optymizmem i checiami Very Happy

Już tydzień? Czas leci... i leczy rany.

W końcu nie pojechałem bo zapowiadali burze i burza była straszliwa. Kupiłem za to bilety na Warszawę 5 tego VIII a potem 8 VIII na Krk.

Ja przez te burze trzy dni sie do Krosna wybieralam i nie moglam. Gotowa, spakowana co chcialam na bus wyjsc to zaczynalo lac albo niebo czarne sie robilo. Tylko autobus pojechal natychmiast sie rozpogadzalo. A nie czesto jezdza i na kolejny czekalam a tu znow.Mama chyba nie chciala bym do niej przyszla by mnie nie zasmucic.

Peter napisał:

Już tydzień? Czas leci... i leczy rany.

Wiem ze jak tamten chlopak sie powiesil to chyba z pol roku jak nie dluzej przybita chodzilam. Ale teraz latwiej mi sobie z czyms takim radzic.Trzeba zajac sie zyciem a nie przeszloscia i wspomnieniami choc z poczatku jest to niezmiernie trudne a wrecz sie nie da. Ale juz do tematu o Krakowie wracam

Do Krakowa to sobie w końcu kupiłem plastykową mapę wyślę Ci wersję papierową.

Wiesz co? Ja sama dzis myslalam by Ci cos wyslac i chcialam mapy ktorych tata kiedys nagromadzil ale nie mmoge ich znalezc. Nie wiem czy mama nie wyrzucila, znalazłam tylko mape bieszczad. Nie musisz mi na razie wysylac ,ja mialam ostatnio ale przez mame do tego glowy nie mialam.

Mapy mają to do siebie że szybko się dezaktualizują ale dzięki za pomysł. Część ulic zmienia swoje nazwy po dekomunizacji, powstają nowe.

Kraków.... niby byłem już wszędzie ale chciałbym sobie dobrze tym razem Wawel dozwiedzać na tym wzgórzu jest jeszcze sporo do zobaczenia, plus Arena i plus Teatr.

Piotrek ja jakiekolwiek wyjazdy raczej po 21. Jak bys wtedy znow chcial Krakow to daj znac, bo samej to nie mam ochoty tam jechac.

Peter napisał:

Mapy mają to do siebie że szybko się dezaktualizują ale dzięki za pomysł. Część ulic zmienia swoje nazwy po dekomunizacji, powstają nowe.

Tez o tym myslalam, kiedys Ci mowilam, ale jak by mialy lezec i sie marnowac to...Ale nie moge znalesc.

Zobaczymy jak wyszperasz coś ciekawego... ja już nie mam miejsca na nowe mapy, książki czy płyty.

Kupiłem mapę Krakowa i Rzeszowa, Kraków w sumie miałem starą papierówkę z czasów kiedy jechałem do ambasady USA załatwić wizę..... ponad dychę ma już wielu ulic brakuje jak Lema chociażby a to podstawa by dotrzeć do Areny, brakuje też Ronda Mogilskiego, na nowym jest, jak przyjadę do KRK wsiadam w 14 tkę i przez Rondo Mogilskie właśnie na Lema w kierunku na Mistrzejowice. Powrót przez Kazimierz nie ma sensu bo wszystkie żydowskie zabytki zaliczone. wrócę w tramwajem na Salwator. Żałuję że od pętli do samego cmentarza na Salwatorze jest tak daleko a co dopiero na sam kopiec Kościuszki kawał drogi a szkoda bo ładny widok....

Kraków uwielbiam urzeka mnie swoją architekturą, Rzeszów przy nim jest bardzo nijaki, bardziej Przemyśl, który jest śliczny. Laboratorium styli od romańskiego (kościół św. Andrzeja), gotycki (bazylika Mariacka), renesansowy, barokowy po secesję i modernizm, żałuję też że rozebrali w XIX wieku ratusz zostawiając samą wieżę, na górze jest znakomita panorama oszklona ale schody sa dla gigantów chyba... Sad

Co zwiedzę? Arenę, Teatr im. Słowackiego (!), wystawę o Stambule i Wawel... pierwszy raz odpuszczam Kazimierz bo już go dozwiedzalem, tam jest 7 synagog 70 dych na to już wszystko poszło.... na pewno chciałbym dozwiedzać Wawel (tym razem apartamenty Królewskie (I piętro)) bo komnaty byłem i było to na II. Na pewno Skarbiec. Na Wawelu zwiedziłem Katedrę i kryptę, komnaty królewskie i basztę Sandomierską oraz dzwon Zygmunta....