Kim Wilde

Puść sobie wersję z 2006.

To widzę ze istnieje nie tylko ta co znam

Niedawno odświeżyłam, bo na komórce miałam.Wiekszość piosenek OK tylko głos jej się czasem tak jakoś załamuje.Taką dramatyczną nutkę ma.Do operowych nie należy, a najbardziej mnie dziwi że lubisz ją słuchać choć nie cierpisz rocka i gitar

Ostatnio polubiłem trochę rocka, ale tego melodyjnego, a głos ma rewelacyjny. Dawno jej nie słuchałem.

Nie to że zły, ale miewają bardziej operowe i lepsze jak Carey czy Celine.
A co sądzisz o gatunkach emo i sreamo?Słuchałeś kiedyś?Mi się podobały

Nie lubię.

Wiele ich piosenek jest zbliżona stylem do Depeche Mode.Takie emocionalne wykonania.Dla mnie fajne

Nie, Kim ma więcej gitary w nich, Dm to taka wyczyszczona elektroniczna produkcja, różnica jest widoczna. Piosenki DM są może i toporne ale słodkie, a Kim są tak na sucho z prawdziwymi instrumentami zrobione.

Ostatnio sobie przejeżdżałam na rowerze przez ten lasek koło Chorkówki gdzie zaczyna się cywilizacja właściwie i z komórki mi tak fajnie przeleciało kilka jej albumów.
A teraz super mamy bo zaledwie 2 km stąd otwarto nowe centrum handlowe gdzie jest wszystko łącznie z bankomatem więc już nie będę się musiała toczyć do miasta czy na rowerze 6 km pod górkę

Słuchałem "Love Is" cudowna płyta.

Na dworze na rowerze mi się fajnie jej słuchało,Jeszcze bardziej się wtedy do niej przekonałam, może też że przyjemny słoneczny dzień był

Nie lubię jej debiutu, nie kupiłem, skoro na składance mam 8 z 10 piosenek z niej. Nie mam też "Now & Forever" i tych kilku nowych.

Wymagający z Ciebie klient.Ale kolekcja innych płyt pewnie sukcesywnie się powiększa.
Trzeba było tą kolejną półkę dostawiać?

Nie ma już miejsca na płyty, ale na N&F bym jeszcze znalazł. Wink

To czemu też szafki nie dorzucisz na nowe.Najwyżej wywalisz łóżko i zaczniesz spać na materacyku na środku pokoju Wink