Impotencja...

Ma różne przyczyny, czasem tak jest na tle psychicznym jak depresja, długotrwały stres, ja miałem impotencję jakiś czas do wizyty u chirurga urologa, dr Tucholskiego i już po wizycie normalnie mi całkowicie przeszło ale proces odbudowy psychicznej do stanu sprzed listopada jeszcze troszkę potrwa tym zajmie się już dr Marcin Zagórski do którego po 3 miesiącach czekania wreszcie w piątek zawitam.

https://www.youtube.com/watch?v=nUrlUPWjHRk

On teraz przejmuje moje leczenia po wiekowej dr Urbanowicz.Odbudowa mojego stanu zdrowia jeszcze potrwa ale to tylko odbudowa psychiki, mam nadzieje że teraz przynajmiej od dzisiaj odzyskam sen w nocy.

Ale Ty tu dajesz z tą impotencją to już sobie chyba zażartowałeś, no chyba że przy koleżance coś niewystrzeliło i zaczołeś się zamartwiać. A ten facet z linka to jak go zobaczyłam to zaczełam się zastanawiać czy sam normalny bo taki gejowaty jakiś ale jak zaczął gadać to wygląda na miłą , wrażliwą osobę.

Co się wydażyło w tym listopadzie, to o czym mi na PW napisałeś czy coś wiecej?
Wiesz jak człowieka coś boli to przesrane, że Ty z czymś takim do pracy chodziłeś.
Jak teraz? Masz jeszcze bóle czy przeszły. Ból psychicznie rozkłada, odbiera chęć życia i motywację, jestem ciekawa jak dziś z samopoczuciem. I jak poszło bo jednak wizyty u nowego lekarza bywają stresujące. Może przejęty jesteś to pewnie dziś nie napiszesz.

Dzisiaj u niego byłem przemiła osoba.

Byłeś w pracy też czy sobie odpuściłeś już? Pewnie pod wrażeniem lekarza?

byłem byłem..

Tak pewnie we Wrocławiu u lekarki. Ona jest też psychiatrą?

To gdzie w końcu planujesz testować że nie jesteś impotentem? We Wrocławiu czy w innym mieście?

Czy to takie ważne czy facetowi staje czy też nie?

No jeśli rozmiar podobno nie ma znaczenia to pewnie to czy staje czy nie też Wink

A ważne jest czy staje czy nie? Rozmiar chyba ok?

To chyba ważne jednak czy staje bo wtedy zmienia rozmiar a tak to jak sprawdzić? Choć z drugiej strony jak rozmiar nie ma znaczenia to taki niestojący pewnie też byłby użyteczny nie?

Peter napisał:

Czy to takie ważne czy facetowi staje czy też nie?

No po tak pasjonującym temacie na forum Dietera obawiam się że teraz cały świat śledzi dopingując, czy panu Peterowi w końcu stanął Wink

Tu masz ciekawy artykuł o tym. Właśnie tak jak mówiłeś że to stres, pośpiech, praca i nerwy. Cieżko się wtedy odpręrzyć by nawet o tym myśleć. I zobacz, zalecają na to środki antydepresyjne o których ja Ci znów mówiłam. Jak człowiek szczęśliwy to na więcej ma ochotę, na to pewnie też. Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten temat to mnie rozbawia, ale żaden problem zdrowotny nie jest właściwie zabawny. Ty sobie wmówiłeś raka w tym miejscu, przez co odechciało Ci się pewnie używać tej części ciała. Teraz jak wiesz że zdrowa, warto było by ją przetestować he he. Po tym temacie na forum publicznym pewnie wiele osób się o Ciebie zmartwiło i skłonne pomóc w tym lol. Wink