Co ma dla Was największe znaczenie w utworze muzycznym?

Melodia, tekst, wokal, aranżacja, klimat piosenki? Dla mnie Melodia, aranż (musi być syntezatorowy) i wokal, np: dobre piosenki Bohlena brzmią beznadziejnie gdy śpiewa je Mark.

Zaznaczyłam tu wokal bo tak jak piszesz,jeśli piosenkę wykonuje ktoś kogo wokalu nie lubimy lub nas drażni,nie przemawia ona do nas choćby nie wiem co.
Na drugim miejscu postawiłabym na melodie,bo istnieje mnóstwo piosenek z innych gatunków niż disco które z natury się zazwyczaj słabiej aranżuje i jeśli piosenka nie ma dobrej melodii to klapa.
No i oczywiście aranże.Choć w przypadku MT czy BS postawiłabym je właśnie na 2 miejscu bo cenię te grupy właśnie za nie.

Ja stawiam na melodię, bo to ona jest całym pięknem piosenki.

Marcin napisał:

Ja stawiam na melodię, bo to ona jest całym pięknem piosenki.

Pozwolę sobie nie zgodzić z Tb, wystarczy jako przykład podać "Cloud dancera", piękne melodie są niczym przy tak dennych aranżach i tak tandetnym wokalu Medlocka... Musi być aranż i wokal także ciekawy... Medlock jest w stanie zepsuć każdą piosenkę....

Zmieniłam zdanie,jakby Dieter miałby do końca życia tworzyć już tylko szlagiery to ani głos czy tekst ani aranże tu nie pomogą.Liczy się tylko melodia(by nie była szlagierowa)Nic nie mam do szlagierów,te które ostatnio stworzył są zupełnie słuchalne, jednak nie jest to gatunek którego oczekuję od Dietera.
PS przez jakiś czas mogę nie pisać na forum.Ważne sprawy mam

Dla mnie najważniejsze w piosence to aranż, melodia i wokal. Tekst jest trochę mniej ważny. Jeśli te 3 rzeczy są świetne, to i piosenkę uważam za świetną. Jeśli któraś warstwa będzie słabsza, to cała piosenka będzie słabsza.

teraz już wiem: ze najważniejsze są 3 rzeczy razem spełnione: melodia, aranż i wokal. To jest blisko w Ace Of base gdzie śpiewa świetna Jenny i są taneczne piosenki, a brakuje tego np: u Samanthy Fox, bo jest większość, co z tego skoro mi się głos nie podoba.

U mnie chyba jednak na pierwszym miejscu aranże , na drugim melodia, potem wokal.
Nawet kiepska melodia, którą przyozdobią głębokimi, porządnymi aranżami może brzmieć ciekawie.

Wcześniej pisałeś o Acach, właśnie przerabiam w kółko ich niewydane songi i u nich jest raczej coś takiego że na pierwszy rzut bardzo melodyjne te ich utwory, aranży tam porządnych raczej nie słychać.
I Linn ma miły dźwięczny głos.Więc trudno mi trochę stwierdzić po tym co jest jednak najważniejsze.Całokształt melodii z aranżem chyba

Wokal na pierwszym miejscu dlatego dałem sobie spokój z Samantą, Cher i Gagą, nie dało rady....

Wysłany: Wto 15:34, 01 Mar 2016

A Samantha ma coś takiego subtelnego i delikatnego w głosie moim zdaniem, że mimo że trochę charczy lubię jej piosenki.Klimatyczne

Wysłany: Wto 20:50, 15 Mar 2016

Ma brzydki głos, mi się podoba z głosu Paula Abdul czy Shania, ale gorzej z repertuarem.