Czy Bohlen stetryczał?

Myślę, że tak, jest antypatyczny w wywiadach, nie szanuje ludzi, dzieki którym jest dzisiaj tym kim jest i tworzy wypociny, które należy potłuc o kant......

Dokładnie takie samo odnoszę wrażenie.Czytałam że na starość ludzią zmienia się osobowość i Bohlen to typowy tego przykład.Kiedyś był taki miły,przyjacielski,wrażliwy a teraz wszystko ma na odwrót,jest czesto złośliwy w swoich komentarzach w DSDS zrobił się taki pusty,nic tylko trzaskanie kasy mu w głowie.Śledziłam kiedyś jego karierę na bieżąco przez wiele lat w czasach BS i stwierdziłam że teraz to nie ten sam człowiek.Tylko z drugiej strony nie bardzo ma możliwość się teraz jakoś wykazać gdy siedzi na tym stołku w DSDS.Jego zadaniem jest właśnie obiektywne ocenienie uczestników i wyprodukowanie im sprzedającej sie obecnie muzyki a że w niemczech szlagiery idą jak świeże bułeczki...Mógłby poprostu skończyć z tym DSDS i zacząć śpiewać...

Stetryczał, bo kiedyś taki nie był.... a czy mógłby śpiewać/ Pewnie już nie. Najlepsze co może dzisiaj zrobić to odejść na emeryturę.

Ale Ci DB zalazł za skórę,mi też przez przez te jego ostatnie szlagiery.Ale jeszcze trochę w niego wierzę zobaczymy co przyszłość przyniesie

To niech zacznie robić muzykę do której się przykłada, czy Tobie płacą za zrobienie byle czego czy za wykonanie zadań na elementarnym poczuciu przyzwoitości?????

Bohlen sie zestarzał,nie ma już pomysłów ani energii zeby tworzyć jak kiedyś rzeczy zapierające dech w piersiach dlatego zamiast narzekać na jego współczesną,nieudolną twórczość lepiej poszukać sobie innych zainteresowań.Zawsze pozostają stare dobre płyty...

Trochę stetryczał i zdziadział, jego produkcje muzyczne nie robią już na mnie prawie żadnego wrażenia.

Wiesz na mnie jednak nadal,przynajmniej są najbardziej oczekiwanymi premierami muzycznymi przeze mnie.Na żadne inne płyty prawdę mówiąc nigdy nie oczekuję prócz tych Dieterowskich.Inne jak się pojawią to się pojawią, jak nie to nie,a u niego trudno mi sobie wyobrazić roku bez jakiejś nowości, choć nie ukrywam że nie raz przecież rozczarowywał kompozycjami.Ale ciągle i ciągle się łudzę że tym razem jednak zrobi coś naprawdę dobrego.Nieraz mu wychodzi nieraz nie już się przyzwyczaiłam i nie narzekam nawet.
Ciągle oczekuję na cud że usłyszę go solo.
Myślisz że będzie już do końca zycia siedział w tym DSDS?

Myślę, że tak, świadczą o tym jego wypowiedzi o swoim dziele życia czyli MT.

A co masz na myśli ze już tego nie docenia i zle się wręcz wyraża?Ten projekt(MT) zmienił naprawdę jego życie,zresztą Thomasowe również.
Aż dziw bi8erze że hie potrafią tego docenić tylko nażekac

Że nazywa powrót MT powrotem dinozaurów, albo terminem "alte scheisse".

No pewnie tak ,bo gdyby nadal posiadał tyle wigoru i werwy co kiedyś to by powiedział że MT tym razem podbiję Amerykę również.Zapał mu się skończył

Może to nie chodzi o zapał, tylko tak jak chyba Modern Jeanna już gdzieś wspomniała że może chodzi o to że boi się porażki

Albo lenia zwykłego starczego ma

Sam w 98' powiedział "Jestem strasznie leniwym człowiekiem jak bym mógł to cały dzień bym się kochał a wieczorem oglądał telewizję" więc on od zawsze był leniwy. Albo rzeczywiście chodzi o to że nie czuję się na siłach by dalej być na scenie