Dieter The Hits - 2006

Taki przekładaniec: trochę szybszych piosenek przełożonych balladami, jak w waszym odczuciu brzmi ta płyta? jak dla mnie super. Dieter pokazał, że potrafi coś zrobić bez SIBów....

Dokładnie choć pokazał to już na końcowych albumach MT.
Świetny album gdzie wreszcie go można było usłyszeć jak za czasów Blue System.Nawet niektóre piosenki zbliżone brzmieniowo.Na szczególną uwagę moim zdaniem zasługują utrzymane w szybszym tempie Gasoline,Bizarre Bizarre ,
How Will I Know.Szczególnie ta ostatnia była dla mnie zaskoczeniem ze względu na bardzo rockowe brzmienie które rzadko ostatnio u Dietera było słychać.
Bizarre Bizarre-magiczna piosenka,ciekawe co Dieter tak naprawdę miał na myśli mówiąc że nigdy nie będzie końca MT.Jak wam się wydaje?Bo mi że po prostu płyty po nich zostaną na zawsze,ale może zupełnie coś innego.Ciekawe też co?.O tym że miałby jeszcze reaktywować MT na razie sobie tylko pomarzę.
I ta fajna zlepka Shooting Star.Śliczna melodia i chórki.Ciekawe czy dla Thomasa było zaskoczeniem jak usłyszał że to śpiewa,czy został wcześniej poinformowany.Jej,ale ten Dieter ma pomysły!

W moim odczuciu ta płyta to ostatnia wartościowa dla "starych" Fanów produkcja Dietera. Szczególną sympatią darzę "Bizzare, Bizzare". Porywająca melodia i ten akordeon Smile

Chórki też brzmiały dobrze. Czy w ogóle można jeszcze liczyć na coś podobnego w stylu od Dietera ? Cóż, wiek robi swoje, problem w tym, że wszystkie te kompozycje dla innych wykonawców są do siebie podobne jak krople wody z tej samej rynny. Osobiście nie żywię już zbyt wielkiej nadziei na solową produkcję Dietera...