Muzyczne podsumowanie roku u Dietera

2012 za trochę więcej niż miesiąc się skończy i najprawdopodobniej nic nowego Bohlen już w tym roku nie wyprodukuje. Płyta Reima to już 2013.
Pokusiłem się o podsumowanie jego działalności muzycznej, gdyż na telewizyjnej i literackiej się nie skupiam.
Bohlen stworzył w tym roku kilka ciekawych rzeczy:
1) Album Luki Hanniego "My Name Is Luca' i jest to dobre dzieło. Wreszcie natrafił na kogoś kto ma piękny głos i stworzył dla niego popowy, melodyjny, momentami słodki album i to mu się ceni. Wszystkie piosenki poza dwoma coverami mi się podobają. Daję albumowi 7,5/10.
2) Album Daniele Negroniego "Crazy" tu jest nieco gorzej, gdyż nie jestem fanem gitar elektrycznych i rocka, a na pewno rocka w dobrym wydaniu. Jak wyliczyłem podoba mi się z albumu zaledwie 5 piosenek, głownie te balladowe i te słodsze, co ciekawe wokalista ma piękny głos i jego wersja singlowego hitu mi się podoba bardziej niż wersja Luki.
3) Album Olivera Lukasa - Seiltanzer - tu są jego autorstwa dwie piosenki, z tym ze jeden jest coverem Blue System. Ten album mimo ciekawego głosu wokalisty nie jest niczym wyjątkowym.
4) Single Luki i Daniele i B-sidy z nich. Są to utwory "Wild Wild Life" i "Oh No No". W pierwszym przypadku mamy do czynienia ze świetną kompozycją w stylu Blue System, a drugim z muzyczną papką.
Album Christiana Bakotessy - dno brak słów.

Czekam na wasze posty i odczucia.

Obecnie jest źle...

Jutro się tym zajmę. DSDS nie śledzę więc zostaje opisać album solowy i działalność koncertową. Nie jest już tak źle.

DSDS to sobie czasem patrzę na YT wybrane kawałki. Bo tam te najlepsze wrzucają.
Ostatnio byłam pod tak wielkim wrażeniem jak taki chłopak przepięknie zaśpiewał cover Lewisa Capalda Someone You Loved. Poprostu oniemiałam. Chciałam Ci polecić ale usuneli filmik. Ale wersja Lewisa też jest ciekawa bo fajny falset.