Wrocław, co warto zobaczyć?

Jeszcze co do łysych to jest taki kawał.
Córka mówi do mamy.
Mamo, ja za niego nie wyjdę przecież on jest rudy!
Mama na to, nie martw się coreczko , rok z Tobą i będzie łysy.

Albo osiwieje.

Trochę Ci lata minęło na wybieraniu się do tego Wrocławia nie sądzisz? Wink

Tak jak Tobie do Rzeszowa. Nawet mówiłeś że hotel masz itp.
Mnie nie bardzo ciągnie do Wrocka teraz bo tu jest całkiem fajnie, po przeprowadzce ledwo kogo tu znałam i dziko. Teraz ludzi poznałam, klimę złapałam jest fajnie. Wczoraj żeśmy się świetnie bawili , dziś się może też wypuszczę.

Z tym Wrocławiem to ja nie wykluczam tylko nie wiem jak siora teraz z tym remontem a w listopadzie już powinna mieć własne mieszkanie.
Na razie inne sprawy na glowie i nawet nie mam kiedy o wyjezdzie pomyśleć.

Przemyśl to niedźwiadek, Poznań koziołki dwa, Kraków to sok, Szczecin gryf, Warszawa to syrenka a Wrocław? Wszędobylskie, wszechobecne na każdym kroku krasnale.

Siostra z tamtąd była przedwczoraj na jeden dzień z niezapowiedzianą wizytą bo na wesele koleżanki się wybrała. A nic nie mówiła bo w ostatniej chwili zdecydowała. Nic niemówiła tylko wpadła, w szoku byłam.

A co z siostra? Kiedy nowe mieszkanie dostanie i kiedy przeprowadzka?

Ona może już w listopadzie, ale może się do stycznia przeciągnąć. Jak się wyrobią.

Kiedyś jak pojadę to chciałbym sobie dozwiedzać dobrze Nadodrze bo ładna dzielnica, choć nieco zaniedbana.

To kiedy się tam wybierasz? Już się pewnie nie możesz doczekac

Nie mam pojęcia teraz przygotowania do Krakowa.

To idź się szykuj.

We Wrocławiu to bym chciał kiedyś jak będę zwiedzić Hydropolis, wspaniałe centrum wiedzy o wodzie, gdyż wody we Wrocławiu jest pod dostatkiem, Odra i same prawie wyspy. I jeszcze bym chciał dokładniej pozwiedzać Nadodrze, bo to jednak duży obszar a jeszcze nie szedłem wszystkimi ulicami. Nieco zaniedbane, ale ładna architektura.

Jak masz gdzie jeżdzić to napewno masz z kim pisać a ja mam co robić. Wiec nie marnuj czasu na czekanie na odpisy , ja wychodze zreszta zaraz.