Nasze sny....

Wysłany: Pią 23:56, 02 Mar 2018

Mi się też śniły podróże przez długi czas.

Wysłany: Sob 0:04, 03 Mar 2018

A ja zawsze mam że to co mi się śni realizuje, dwa razy tak się stało...

Wysłany: Nie 17:05, 04 Mar 2018

Peter napisał:

A ja zawsze mam że to co mi się śni realizuje, dwa razy tak się stało...

Mi też nieraz. A ostatnio sniło mi się że piszemy na tym forum. Też proroczy sen Wink

Wysłany: Nie 22:01, 04 Mar 2018

Oj do Warszawy chętnie pojadę w kwietniu jak będę jechał do Bydgoszczy choćby na chwilkę w tej pięknej stolicy...

Wysłany: Pon 1:24, 05 Mar 2018

Z Wawy ma być na tym ślubie rodzinka. Min Dominika i Ola ze Szczecina. Bedzie szansa na spotkanie jak w Warszawie

Wysłany: Pon 17:48, 05 Mar 2018

Ola ma dosyć kawałek do Cb...

Wysłany: Czw 17:41, 08 Mar 2018

Dzień przed tym jak dostałam o Ciebie przesyłkę, przyśniło mi się że wyciągam od Ciebie kopertę ze skrzynki. Ale list przyniosł mi listonosz z inną paczką. Dziękluje, nie zliczę już tych pocztówek od Ciebie. Sie zrewanżuje.

Wysłany: Sob 11:18, 10 Mar 2018

To jednak był sen że katedra była przy dworcu, jest tam gdzie zawsze ale jej ogrom jest niesamowity i te konie z bryczkami za nią, już tak nie śmierdzi uryną...

Juz chyba 4 noc z rzędu śni mi sie to czarne forum. Ze na nim klikamy. A ostatnio coś cicho tu było, widze że do formy wróciłeś tu.

Przyśniło mi się że na FB dałeś mi zdjęcie z pracy. Już kiedyś takie ze spotkania z pożegnania kierowniczki mi wstawiłes. Jak się obudziłam, sprawdziłam PW czy może nie dałeś a ja przeoczyłam he he

Rzadko mi się coś śni ale często ta Ameryka że jest wielkie jezioro i mam tyle rzeczy że nie potrafię się spakować w rzeczywistości jeden kofer miałem i zamiast jeziora trasa biegła wzdłuż rzeki Hudson.....

Piszesz że rzadko Ci się coś śni, ja Ci mówię że to nieprawdą bo napewno Ci sie codzien coś śni tylko Ty tego nie pamietasz.To dlatego ze się szybko podrywasz pewnie spiesząc się np do pracy i już o tym niepamiętasz bo mózg zajmujesz innymi sprawami. Ja to jak mam ta retę to rano sie mogę trochę polenić. Kawe to z pół h żłopię zanim wstanę. Długo się rozbudzam, może przez niskie ciśnienie.Ty masz nadciśnienie to może dlatego tyle powerka w Tobie. I jak sobie piję tą kawę, słucham muzy z netu to praktycznie każdy sen pamiętam.

Bedziesz się pewnie ze mnie śmiał ale ostatnio nie ma dnia by mi się nie śniło ze klikam na czarnym i z Tobą gadam he he. Sen czesto jest odzwierciedleniem przeżytych chwil. Nie to ze klikanie jest zawsze motywem przewodnim snu choć nie raz bywało mi się chronicznie Szczecin śni. Tata zmarły i wogóle ludzie których tam znałam. I w snie to wygląda czesto tak że gadam z rodziną na starym mieszkaniu czy chodzę gdzieś ze znajomymi, ale jak jestem w byłym domu to podchodze do kompa, wchodze na to czarne i klikam z TB. To dziwne bo w Szczecinie jeszcze nata nie miałam.

Mialam kolejny dziwny sen z Toba a nie tylko. Akcja toczyla sie po innj akcjii z ludzmi mi bliskimi ze Szczecina, gdzie lazolam ze starymi znajomymi, a potem juz byles we snie. Podeszlismy do jakiegos sklepu pietrowego z barem szybkij obslugi. I wybieralismy co tam fajne do zjedzenia, proponowalam Ci jakies miesko, i tam wlasnie takie w bolce opiekane bylo. T sie sprawdza.
Milionyo chyba ryba byla . Stwierdzilismy ze juz wszystko z tego baru probowalismy i szukamy czegos nowego.
Psychodeliczny sen niby a Ty teraz na FB mi napisales ze lecisz do baru szybkiej obsługi.
Dziwne to czasem bywa, to co mi sie sni a potem sie sprawdza, ale tylko w jakims stopu. Jadles miecho dzis?

Myślałem że Ci się śnią tylko koty.....