Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17032
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:59, 23 Lut 2018 |
|
Pytałeś na FB co to puszki? To nie wiesz, napewno kupujecie dla Niki chyba że ona je z wami objady. Z Wolfim tak miałam, on był właściwie wszystkożerny i to co jedlismy on tez wtrytaniał.
Smiać mi się kiedyś chciało jak napisałeś że Max wtrytonił ziemniaki a zostawił mięso.
Wiesz że takie pupile typu psy i koty nie powinny jesc ziemniakow bo niie trawią? I to jest prawda bo koty zawsze po nich wymiotują, z psem tak nie miałam a tez niepowinien. Dziwne że takie twarde kosci strawią bez problemu a mięciutki ziemniak jest dla nich przeszkodą. Ale marchew czy groszek juz ok. I właśnie te puszki to konserwy z mięsem dla zwierząt wzbogacone marchewką i groszkiem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12750
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 22:07, 25 Lut 2018 |
|
Znalazl się u sąsiada?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17032
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 18:29, 26 Lut 2018 |
|
Nie pewnie poszedł gdzieś zdechnąć ze starości. Tylko szkoda że w taki mróz strasznie się o niego martwiłam. Jeszcze dziś za nim chodziłam. Albo ktoś go przygarnoł, i niewypuszcza bo wcześniej zniknął na 3 dni, przyszedł i znów zniknął.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12750
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 19:53, 26 Lut 2018 |
|
Ale wrócił już? Może za 3 dni wróci z ruji... poszedł zwyczajnie na kotki nie przewidział mrozów...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17032
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:20, 26 Lut 2018 |
|
On stary był i ostatnio pisałam Ci ze chorował coś. A koty jak wiedza ze zdechną to sie oddalają zazwyczaj.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12750
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:52, 26 Lut 2018 |
|
Czyli myślisz że poszedł i zamarzł biedaczek?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17032
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:34, 26 Lut 2018 |
|
No nie stety zmartwienie, bo w nocy jak pod kołderką ciepłą leze to sobie najgorsze rzeczy wyobrazam co sie z nim dziac w taki mróz. Ale z drugiej strony to niby lepiej ze jednego kota mniej 6 kotow to przesada. Tylko zal bo czlowiek sie przyzwyczaił i przywiazał.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12750
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:46, 26 Lut 2018 |
|
A nie wierzysz że jednak za 2 dni wróci?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17032
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 22:24, 26 Lut 2018 |
|
Juz wątpię. Ale nie wierzysz co się właśnie stało. Wpadł mi ten pies od sąsiada co nieraz go nocowałam. Jak się kota pozbyłam to nowy dorobek. Ale na szczęście wiem że on ma właściciela, tylko on go na łancuchu trzyma. Może przeczytał muj ostatni komunikat na FB i go mi spuścił bo wie że u mnie można go znależć. Masakra, no tewrz na noc go nie wypuszczę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17032
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 22:25, 26 Lut 2018 |
|
Może sobie mojego kota wziął w zamian lol
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12750
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 22:51, 26 Lut 2018 |
|
Kot wróci może jutro jestem tego na 1000 % pewien.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17032
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 23:05, 26 Lut 2018 |
|
Jak się już pogodziłam z tym że zdechł to nie liczę. Zresztą ile można zwierząt hodować . Teraz musiałam psa lecieć karmić, chudzina taka. Odniose do sąsiada ale chyba po mrozach. Zresztą jego córka nieraz przychodzi pytać czy go tu nie ma.
A moje koty to się już tak wycfaniły z żarciem , kupuję teraz czesto mięsne puszki dla zwierząt. Jedna 2 zł ponad a z 2 idą. A one cholery tego jeść nie chcą, specjalnie im zaczełam kupować by nie bawić się w siatkowanie korpusa którego uwielbiają. Teraz odkryłam w sklepie zmielony korpus ale już tydzień nie mieli. Na szczęście mama im funduje pocztą giga chrupki whisskasa lub takie niemieckie. I właśnie się psinka obżarła tymi chrupkami. Tyle zwierząt to jednak są wydatki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12750
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 23:22, 26 Lut 2018 |
|
A kuwety mają?Dziennie zmieniasz im żwirek?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17032
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 0:26, 27 Lut 2018 |
|
Nawet nie trzeba bo do niego nie robią tylko na dwor chcą. Ale ten chory kotek ostatnio tam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12750
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 18:50, 28 Lut 2018 |
|
Pan kot jednak wrócił? Nie zamarzł? Cały zdrowy? co spłodził po drodze to jego...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|